Uwolnić Gromka Czempińskiego!

Okrutny to kraj, który szykanami i więzieniem odpłaca się swojemu największemu dobroczyńcy. Człowiek, któremu zawdzięczamy polski cud gospodarczy, przejście suchą nogą przez międzynarodowy kryzys i zwycięstwo nad złowrogim reżimem Kaczyńskich - aresztowany! Zgroza!

Polska rewolucja pożera swoje dzieci wzorem najokrutniejszych tyranii. Nie poznaję swojego kraju, nie poznaję Platformy Obywatelskiej - partii, która przecież miłość, a nie prześladowania i terror miała na swych sztandarach.

Żyjemy w kraju wzrostu gospodarczego, wolności słowa i spokoju społecznego. W kraju, który stał się zieloną wyspą Europy i wzorem dla całego świata. Niczym Nelson Mandela po latach Apartheidu, tak Donald Tusk objął władzę w Polsce po czarnej nocy reżimu pisowskiego. Odbudował kraj, pogodził podzielony naród, odbudował zaufanie społeczne. Nie był jednak sam. Przypomnijmy sobie, że Platforma Obywatelska, partia - wyzwolicielka nasza, powstała dzięki zakulisowej aktywności człowieka, który - jak przyznał po latach - negocjował, namawiał, łączył. Człowieka, któremu zawdzięczamy wszystko, co dziś osiągnęliśmy. Gromosława Czempińskiego. tego samego, który dziś, jak w najgorszych czasach Kamińskiego i Ziobry, został aresztowany.

Nie wierzę w winę Gromosława Czempińskiego. Wierzę jednak w jego zasługi w dziele stworzenia Platformy Obywatelskiej, partii, której cała elita tego kraju służy dziś wiernie każdym sercem, każdym piórem i każdą podeszwą. Domagam się wzięcia pod uwagę zasług Gromosława Czempińskiego, założyciela Platformy Obywatelskiej, co więcej - przyjaciela (jeśli wierzyć pewnym pogłoskom) samego Papieża Polaka, Jana Pawła II. Domagam się uwolnienia generała Czempińskiego, przeproszenia go i oddania mu należnych zasług. Panie Premierze! Panu osiągnięć dla Polski nikt nie odbierze, pamiętać je będzie każdy obywatel i nieraz jeszcze zdąży Panu za wszystko podziękować. Niech jednak i Pan pamięta o swoich korzeniach i nie odbiera zazdrośnie należytej chwały ojcu swojego sukcesu.