Już dziś po południu Komisja Finansów ma się zająć projektem podwyżki składki rentowej o 2%. Platforma chce, aby podwyżka weszła w życie 1 lutego 2012 i prace parlamentarne nad ustawą przyspieszają.
Podwyżka składki to poważny błąd. Przez całe lata narzuty na płace, czyli tzw. klin podatkowy należały w Polsce do wyższych w OECD. Nie twierdzę, że do najwyższych, ale przekraczały średnią. Obiektywne źródło, czyli raport OECD Taxing Wages z roku 2003-2004 podawał, że dla wynagrodzeń poniżej średniej podatki i składki były wyższe w Polsce niż w Norwegii, Danii, Austrii, Holandii i wielu innych krajach.
Link http://www.oecd.org/document/49/0,3746,en_2649_34533_30481201_1_1_1_1,00.html
Następnie narzuty na płace spadły, gdyż rząd Prawa i Sprawiedliwości zaproponował i przeprowadził obniżkę składki rentowej o 6%. Rynek pracy zareagował pozytywnie, tworząc od 2007 roku 800 tys. nowych miejsc pracy.
Słabnie koniunktura- rząd zakłada, że wzrost PKB w 2012 wyniesie 2,5%. Podwyżka składki w takiej sytuacji to konkretna informacja do przedsiębiorcy: ograniczaj zatrudnienie. Podwyżka Platformy o 2 % ma przynieść 6 mld zł rocznie. To tyle samo, ile kosztują same płace niemal 100 tys. urzędników zatrudnionych w ciągu czterech lat pierwszej kadencji DT.
W ten sposób jeden błąd jest ”naprawiany” przez kolejny.
Paweł Szałamacha
