No to rząd Donalda Tuska jak widać potrafi przegrać zabawę w dupniaka w parach. Za tarczą czy na tarczy zastanawiali się co niektórzy.
I tak to 17 września - daty jakby nie było bardzo ciekawej w kontekście sprzedaży nas dziś przez Obamitów Rosjanom stało się to co stał się musiało. Chciał tego i Donald Tusk i mister Sikorski. Zamiast tarczy mamy zapewnienia a zamiast bezpieczeństwa mamy cudowne oferty o których to z uśmiechem Giocondy wspona nasz Premier nie podając przy tym żadnego szczegółu. Nie przy pominam wam to czegoś ? Tak tak to Katar i Grad. Stocznie i kicha. A dziś miast Kataru mamy Wietnam który za nasze kredyty ma budować u nas statki które kupi Wietnam a spłaci nasz rząd ( czyli my). Śniadwe mawekse szafire ize in glase franco loko towaro - jak mówił Dudek.
A my oszukiwani z Katarem i robieni w żabę Vietcongiem kolejny raz jesteśmy sprzedawani Sowietom.
Bo historia lubi się powtarzać tak co 70 lat.
A durnie się cieszą że będzie pokój i nie muszą już umierać za tarczę. Pamiętam jak jedni nie chcieli umierać za Gdańsk i co im to dało.
Matołectwo rządzi za pomocą kłastwa a durniowatość to matołectwo wybiera. Kolejna odsłona naszej historii najnowszej : Matoły i Durnie do boju o nowe !