cameel cameel
782
BLOG

Przyjaciel ludu PiS-owskiego

cameel cameel Polityka Obserwuj notkę 4

Dzisiejsze wystąpienie Ludwika Dorna warte było każdej poświęconej nań minuty.

Widać było, że poseł przygotował się do tej mowy. Nie było to przygotowanie spontaniczne, Ludwik Dorn przez kilka lat zbierał dane, dokumenty, interpelował, gromadził wiedzę, by dzisiaj przedstawić ją publicznie w Sejmie, w nieskrępowanej reżimem czasowym wypowiedzi.

Obraz, jaki wyłania się z merytorycznej krytyki ministra Klicha, jest przygnębiający. Nieświadomość samego ministra, co do odpowiedzialności politycznej, jest jeszcze bardziej przygnębiająca. Najdziwniejsze natomiast jest całkowite pominięcie merytorycznej debaty, na rzecz pyskówki, w wykonaniu premiera Tuska i samego Bogdana Klicha.

Czekałem aż premier Tusk oczaruje znów dzisiaj Polaków i dziennikarzy. Czekałem na tekst Pana Śmiłowicza, który ogłosiłby zwycięstwo premiera w dyskusji, ale chyba tym razem nic takiego się nie stanie.

Premier dzisiaj poskąpił nam magii. Pauzy pojawiały się w nie tych momentach i sugerowały raczej gubienie wątku, niż budowanie napięcia (jak to zwykle premier ma w zwyczaju). Nawet konsultacje z Igorem Ostachowiczem uwidocznione przez sejmową kamerę, na chwilę przed wystąpieniem nie były w stanie pobudzić premiera.

Nie ma się co dziwić zatem, że w każdym głównym wydaniu programów informacyjnych, w każdej telewizji, jedyny fragment z wystąpienia Ludwika Dorna to ten o braku "tęgiej głowy", oraz obowiązkowe nawiązanie w TVN24 do "alkoholowego incydentu" pana posła.

Polskie telewizje mają rzadki zwyczaj przedstawiania idealnie identycznego przekazu, w ważnych momentach. Zawsze zastanawia mnie, że pojawiają się dokładnie te same fragmenty dyskusji. Kto je wybiera? Czy to jest jakoś koordynowane?

Materiały Tomasza Machały i dziennikarzy TVN oraz TVP będą kiedyś analizowane, wyłapałem kilka sprytnych technik, np kiedy głos z offu napomknął o pojawiających się merytorycznych argumentach, dowodem tego była wypowiedź Donalda Tuska o tym, że minister jest kompetentny i nadaje się na stanowisko.

Chciałbym z tego miejsca podziękować Panu Dornowi za świetne przygotowanie i za merytoryczne do bólu wystąpienie. Szkoda że ukryte przed społeczeństwem przez "zaprzyjaźnione" telewizje.

cameel
O mnie cameel

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka