To koniec kariery politycznej Prezesa. Nie wystartuje więcej w żadnych wyborach.
Oczywiście nie dlatego, że musi. Po prostu nie chce i ma już koronny argument dla swej decyzji.
Jeśli Duda nie zostanie prezydentem to wtedy poprowadzi PiS w wyborach parlamentarnych.
Jeśli zostanie, zrobi to prawdopodobnie Beata Szydło.
Inni się po prostu nie nadają.
Prezes poprezesuje jeszcze sobie ale trudno będzie go znaleźć poza miesięcznicami.