To że jest antypolski spisek, zasilany przez totalnych zdrajców których korzenie sięgają Targowicy nikt wątpliwości mieć nie powinien.
Gdyby Unijny Parlament dokonał oceny praworządności i demokracji we wszystkich krajach członkowskich która wskazywałaby na wyraźne odstępstwa wieksze niż u innych. Gdyby sugestie przekazywane Polsce były nasycone życzliwością i po przyjacielsku nam podpowiadane. Gdyby to nie był dyktat i ultimatum stawiane niepodległemu państwu- może bym rozumował inaczej.
Dlatego dziś jest brutalnie i wulgarnie. Jak nigdy. Ale wszelkimi politycznie poprawnymi metodami już próbowałem. Nie działa. Zauważyliście, że już od dawna konsekwentnie ośmiesza się wszystkich i wszystko co pozwala wierzyć że istnieje światowa grupa spiskowców. Że wydarzenia w poszczególnych regionach, krajach świata są wynikiem realizacji wielkiego globalnego spisku?
Niejako zamiast szerszego wprowadzenia pozwolę sobie zaprezentować zgrabną anegdotkę, która brzmi jak bajka - bowiem to w bajkach stosuje się personifikację zwierząt. We wspólczesnym świecie dzieje się odwrotnie - to ludzi traktuje się jak zwierzęta - jak BYDŁO ! Był taki co tsak nazwał swoich rodakow gorszej kategorii. Jemu było wolno bo mianowano go zamiast profesorem ( bo bez odpowiedniego wykształcenia) - autorytetem.
Traktuje się i nazywa. Tak czyni władza której przedstawiciel nazwał elektorat opozycji "bydłem".Powyżej udowodniono że bydło nie rozumie i nie przyjmuje niczego do wiadomosci. Utarło się że tylko krowa nie zmienia zdania i dlatego trudno "bydło" przekonać.
Ale człowiek, rozumna istota , powinien dać się przekonać. Powinien pozwolić sobie wytłumaczyć. Powinien wreszcie wcześniej czy później zrozumieć.Może nie rozumie tylko obecnej nowomowy więc nie dociera do niego rzeczywistość. Oczywista oczywistość.
Dlatego posłuchajcie dosadnego polskiego języka. Jeśli ktoś już na początku uzna że słownictwo, przecież jednak polskie (zawarte w tekście) nie jest dla niego akceptowalne proszę nie obrzucać podbnym autora bloga ale po prostu się przełaczyć.
Zaręczam jednak że warto wideo obejrzeć i wysłuchać do końca. W końcu jest to język naszej elity rządowej. A tasiemek z knajpy jednak słuchaliście. Ja osobiścię takiego języka nie toleruję ale robię eksperyment- może w ten sposób coś do was dotrze.
Ostrzegamże użyty w video język powszechnie jest uznawany jako WULGARNY !
No i co? Czy to co Polaków spotyka od czasów jak daleko siegnąć pamięcią nie jest bardziej wulgarne niż język prawdy ?
Ostrzegam! Kazdy rząd realizuje to na co ma pozwolenie. Nie ulegajcie złudzeniu że ci teraz są lepsi niż niż ci co byli przed nimi albo że następni będąlepsi niż wszyscy dotąd. Świadczone nam dobrodziejstwa to tylko jak znieczulenie u dentysty lub przed zabiegiem chirurgicznym.
Sitwy się wymieniają i realizują zadania jakie właśnie im zostały powierzone.
