Zdarzają się w życiu każdego sytuacje nadzwyczajne w których mamy do czynienia z niezwykłymi przypadkami.Oto jeden z nich.
Samolot pasażerski lecący z Gdańska do Krakowa niespodziewanie wpadł w ogromne turbulencje spowodowane nagłą burzą z deszczem ,gradem i piorunami. Przerażeni pasażerowie byli już skrajnie wyczerpani ale burza nie dawała za wygraną.samolotem miotało miłosiernie i trzymał się on na resztkach nitowania.
W szczytowym nasileniu sztormu zerwała się z siedzenia młoda piękna pasażerka i zawołała: " Ja tego juz dłużej nie wytrzymam siedząc jak zwierzę przytroczone pasem do fotela." I dalej: " jeśli juz mam tu zginąć może jest ktoś kto sprawi że po raz ostatni poczuję się jak kobieta?".
Nagle spostrzega że z tyłu samolotu zbliża się do niej przystojny, wysportowany mężczyzna . Pod modnym T-shirtem nawet przy słabym oświetleniu widać prężące się muskuły.
Mężczyzna zatrzymuje się przed kobietą i ściąga koszulkę. Widok jego torsu jest dla niej obezwladniajacy. Wówczas piękny Apollo, miękkim barytonem pyta : "chcesz poczuć się jak prawdziwa kobieta?"
Tak, tak- niecierpliwie wyszeptała..
No to uprasuj mi tę koszulkę.