chinaski chinaski
3415
BLOG

O tym, jak Radzio Polskę i Polaków w Londynie promował...

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 80

 

Kilka tygodni temu szef MSZ - Radosław Sikorski słał do Watykanu donos na obywatela własnego kraju argumentując, iż ten ostatni za granicą obraża Rzeczpospolitą, a władza krajowa nie ma prerogatyw, by móc go skutecznie "naprostować". Bufon Radosław najwidoczniej uwierzył, że Ojciec Święty ugnie się przed jasnymi sugestiami świeżutkich "przewodników" Europy i publicznie zruga redemptorystę z odległego Torunia dając tym samym świadectwo niebywałej skuteczności, aktywności, świetności, genialności polityki obecnego rządu.

Wyszło jak zwykle. Watykan stwierdził, co stwierdzić wypadało - że jakiekolwiek oświadczenie ks. Tadeusza Rydzyka nie angażuje ani Stolicy Apostolskiej ani polskiego Kościoła.

Mimo tej ostentacyjnej dyplomatycznej porażki, minister z Bydgoszczy nie stracił dobrego humoru. Media głównego nurtu ochoczo przyklasnęły kompromitującej inicjatywie Radosława - wszak o. Rydzyk to zło wcielone, belzebub i naciągacz, a do tego PISior... Każdy kopniak, zwłaszcza ten poniżej pasa wywołuje euforię.

Do łajanego Ojca Dyrektora szybko doszlusował Pan ZZ, który ośmielił się w stolicy światowego postępu wyrazić niepokój sytuacją panującą w Polsce. Choć nikt - poza naszym zaściankiem - nie dostrzegł w słowach polskiego eurodeputowanego niczego nadzwyczajnego/kontrowersyjnego, na Wiertniczej i Czerskiej przez kolejny tydzień dudniło.

Argument stworzyli prawdziwie pisowski: Jak można w wielkim świecie źle mówić o własnym kraju? Przecież to zdrada, głupota, zaprzaństwo!!! (ten ostatni "epitet" nie padł tylko dlatego, że posłużył się nim ostatnio, od lat z lubością maltretowany, Pan Antoni - powtarzać po takim to dla postępowca zbrodnia!).

Tymczasem nasz oksfordczyk w stolicy europejskiego biznesu, sztuki, sportu, mieście Szekspira i Kuby Rozpruwacza, miał właśnie oświadczyć:

"W Polsce nie brak ludzi myślących tak jak Behring Breivik, który strzelał do rodaków, by obalić rząd, ponieważ uważa, że jest on pozbawiony prawnego i politycznego tytułu do rządzenia."

Potencjalnych morderców i psychopatów ci u nad dostatek! Wizja "nieco" niekompatybilna z zieloną wyspą, krainą szczęśliwości, liderem demokracji, entuzjazmu i uśmiechu...A jednak!

Pytanie, po jaką cholerą szef polskiego MSZ promuje w Anglii taki obraz Polaków? Chcę pocieszyć oskarżycieli Jakuba Tomczaka, który zamiast zawyrokowanego (w znacznej mierze przez brytyjskie bulwarówki) podwójnego dożywocia, dostał w Polsce "jedynie" 22 lata? A może pragnie w ten sposób pozbyć się okupujących Kraków podchmielonych Angoli, którzy tak obficie "podlewają" Sukiennice, że wszystkie gołębie odfrunęły? Poważna refleksja nad motywami działalności ministra Sikorskiego nie ma sensu. Trudno oczekiwać od faceta, który kilka chwil po katastrofie polskiego samolotu z Prezydentem RP na pokładzie przesądził o winie pilotów, choćby krzty powagi, przyzwoitości, kurtuazji, i – pisze to z bólem - najwidoczniej myślenia.

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka