Radujmy się bracia, gdyż okazuje się, że spektakl Golgota Picnic obraża nie tylko nas konserwatywnych katolików, którzy go nie czytali, ale również lewactwo, które zapewne go czytało, bo ma czas, bo jest bezrobotne i na zasiłku, albo na wolontariacie w Starbucksie. Otóż po przeczytaniu scenariusza tego anty-chrześcijańskiego badziewia w Gazecie Wybiórczej zanotowałem co najmniej dwa fragmenty gdzie autor w sposób jawny obraża uczucia religijne socjalistów i innych komunistów.
W ostatnim akcie czytamy:
"Bogaty jest zawsze ubogi na duchu" - tak mawiają nicponie i nieudacznicy, którzy nie są wzorem mądrości. Twierdzę, iż Bernie Ecclestone i Emilio Botin są mądrzejsi od Petera Sloterdijka i Zizka."
...i dalej:
"Prorocy, którzy nakazali nam nienawidzić bogatych, odwrócili naszą uwagę i okazuje się, że to oni, nie kiwając palcem i po kryjomu, nie robili nic, tylko knuli, by się wzbogacić, żeby przejść na drugą stronę, żeby nas opuścić."
Wobec profanacji symboli religijnych tych wszystkich 17 socjalistów, którzy jeszcze jakimś cudem uchodzą z życiem w naszym kraju, zapowiedzieli oni manifestacje przed teatrami, które będą odtwarzać ten spektakl. Protestujący zapowiadają, że będzie grany hymn Pierwszej Międzynarodówki na flecie prostym, oraz będą publiczne odczyty dzieł wczesnego Marksa.
Ze względów bezpieczeństwa komenda stołeczna radzi, aby nie prowokować manifestantów, gdyż mogą oni być w posiadaniu znacznej ilości jajek klasy 0 (z wolnego wybiegu i świadomej donacji) oraz pomidorów wolnych od GMO. Proszę zachować szczególną ostrożność i nie zbliżać się do manifestujących. Jajka i pomidory mogą zawierać śmiertelne dawki lewackich ideologii.
PS ponoć Nowa Prawica będzie wspierać spektakl, ale tylko tą część, w której obraża się socjalistów.
