Pako Mega Cox Pako Mega Cox
38
BLOG

Miłość "prawicy" do Rosji

Pako Mega Cox Pako Mega Cox Polityka Obserwuj notkę 10

Od pewnego czasu plącze mi się po głowie takie pytanie: dlaczego część polskiej prawicy tak lgnie do Rosji. To, że lewica wszelkiej maści piszczy o niedrażnieniu sowieckiego niedźwiedzia to mnie nie dziwi. Oni zawsze wytęsknionymi oczyma wpatrywali się w "Ojczyznę rewolucji proletriatu". Ale dla prawicy to moim zdaniem bardzi dziwne. Takim admiratorem ruskich w naszej prawicowej polityce jest zdaje się geniusz ośmieszania prawicy Janusz Korwin Mikke, który to był napisał książkę "Rusofoby w odwrocie" (na okładce jest nasz prezydent i prezydent Gruzji). Tu na S24 bardzo miło o krzewicielach światowej rewolucji klasy robotniczej piszą pan dr Wielomski (rojalista, wot paradoks) i niejaki antysocjalista(?) pan antoni.

Zastanawia mnie ta ich miłość i oddanie zbliżeniu z Rosją. A to dlatego, że odkąd Zygmunt III Waza spitolił sprawę z obsadzeniem moskiewskiego tronu przez jego syna Władysława IV, mamy z ruskimi same problemy. A to król Staś dał się wydymać Carycy Katarzynie (bidula myślał, że to on ją dyma;)), a to zagrabili nam kawał terytorium w trakcie rozbiorów, wyżynali polskich synów w pień (rzeź Pragi przez carskich żołdaków), chcieli nam tu sprzedać rewolucję w 1920. Sprytnie nas podeszli w 1939. Kości naszych braci bieleją na Syberii czy innej Kamczatce. Wleźli tutaj w 45 i zainstalowali swój wspaniały rząd demokracji ludowej, który to demokratycznie w potylice strzelał Pileckiemu, Nila powiesił, Inkę roztrzelał w więzieniu, a trupy "leśnych" chował gdzieś po przydrożnych rowach. Nie wspomnę tu o Katyniu, ani o zacofaniu gospodarczym po bratniej współpracy z ZSRR, albo pozaborczej biedzie (w książkach można poczytać jak to się wesoło w Polszy żyło pod carską walonką). Teraz z kolei ruscy skrzętnie robią nam pod górkę: a to embargo na żarcie (głupie bo głupie w końcu to był bardzo mały procent albo i promil naszego eksportu), a to Nordstream, a to nam grożą wycelowaniem rakiet (które i tak są wycelowane w nas od czasów Układu Warszawskiego). Putin na Westerplatte bez żenady podważa ustalenia Traktatu Wersalskiego, rządowe agencje rosyjskie obarczają nas winą za wybuch II WŚ. Postsowiecki wywiad u nas hula jeno trzeszczy.

Nie widzę żadnego sensu w jakimkolwiek gadaniu z pułkownikiem KGB - przepraszam, premierem Rosji, skoro dla niego i wielu milionów innych ruskich rozpad ZSRR to było najgorsze co w historii świata mogło się stać. Nie widzę sensu gadki ze "słowiańskimi braćmi" po tym jak bardzo chętnie za rączkę szli z Niemcami w rozkradaniu Polski (czy to w 39 czy to wcześniej). Oprócz ponownego zajęcia przez nas Kremla nie widzę żadnego innego sensu kontaktów z Rosją. Ponadto Rosja, szczególnie ta quasi mocarstwowa, dzisiejsza, partnersko zachowuje się tylko w stosunku do silnych państw, potrafiących się postawić, czy to ekonomicznie, czy werbalnie nawet. Rosja nigdy nie będzie szanowała słabych państw i polityków o kręgosłupie z gumy. Tacy politycy to jedynie jej narzędzia w celu trzymania niepokornych narodów za mordę w niby niepodłegłych państewkach buforowych albo republikach bananowych (jak nasza "super rozwinięta" III RP). Myślę, że "leśni" to doskonale wiedzieli i rozmawiali z ruskim takim językiem, który ten najlepiej rozumiał - kulą karabinową.

Swoją drogą jakby tak prawicowość mierzyć stosunkiem do Matuszki Rasiji to generał Wojciech J. mógłby być wzorcem z Sevres prawicowca. W końcu on też biegał za młodu z "mieczykiem Chrobrego" (jak to się łaskawie wypowiedział dla "Pro fide rege et lege" Pana dr Wielomskiego).

Piękny wzorzec, a jakie ładne i stylowe bryle ma.

Chamski, wredny, cyniczny, ironiczny, zionie ode mnie sarkazmem i jestem zabójczo przystojny:P Działam w grupie filmowej SUPER TAJNI (www.supertajni.prv.pl) Kącik odważnych myśli. Niekoniecznie mądrych:D: "Każdy zdrowo myślący wolałby Rosję od USA. Od 1941 roku kontakty z Rosją przynosiły nam same korzyści, sojusz przeciw hitlerowcom, wyzwolenie kraju spod okupacji, system społeczno-gospodarczy który po IIWŚ pozwolił Polsce dokonać skoku cywilizacyjnego nie mającego precedensu w dziejach, 45 lat pokoju, gwarancje bezpieczeństwa ze strony najpotężniejszego sojuszu militarnego w dziejach. Z sojusz i kooperacji z ZSRR wychodziliśmy bardzo na plus. Odkąd zaczęliśmy na Rosję szczekać straciliśmy ogromny rynek zbytu, straciliśmy szansę na rolę łącznika między Wschodem a Zachodem, no i gaz i ropa poszły ostro w górę. Dlatego to właśnie rusofoby i amerykofile działają wbrew interesom państwa." Bloger: cztery przyłożenia w 1 meczu "Popieram Igora i Radosława oraz MECHANIZM, który ma być ujawniony za kilka dni. Pomogę" Bloger: antytrolek "z całym szacunkiem Panie Feniks, "Nasz premier nie ma pojęcia co to jest pozytywizm" TO nie prawda, Premier skończył studia, więc na pewno ma taką i jeszcze większą wiedzę." Bloger: nie-prawdziwypolak Jestem oporny:D http://piwnica.tkm.cc/feeds">

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka