dla Jasia Skoczowskiego
zapisać słowo jakiekolwiek
złapać je w ołowianą pajęczynę
niech cichutko brzęczy
kiedy w oknie jest pełno słońca
stoję obok i spoglądam bacznie
nagle porywa mnie wiatr wiosenny
słowo staje się wolne i ulatuje
w pajęczynie pozostaje jego ślad
będziesz odczytywał po stokroć
i dwa razy powracał wzrokiem myślą
zgadywał to jest ten ślad
pozostawiony przez jakieś słowo wolne
13.05.1983