M. Emmet Walsh. Fot.  PAP/Photoshot
M. Emmet Walsh. Fot. PAP/Photoshot

Nie żyje legendarny aktor. Grał u Ridleya Scotta i braci Coen

Redakcja Redakcja Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 4
Nie żyje M. Emmet Walsh, hollywoodzki aktor, słynny z charakterystycznych drugoplanowych ról. To on zagrał u boku Harrisona Forda w „Łowca androidów” Ridleya Scotta. Zagrał też w filmie „Śmiertelnie proste” braci Joela i Ethana Coen. W piątek Walsh świętowałby 89. urodziny.

Nie żyje amerykański aktor M. Emmet Walsh

O śmierci M. Emmeta Walsha poinformowała jego menadżerka Sandy Joseph. Aktor odszedł 19 marca w swoim domu w mieście St. Albans. Powodem śmierci było zatrzymanie akcji serca.

M. Emmet Walsh urodził się w Ogdensburgu w stanie Nowy Jork. Dorastał w Swanton w stanie Vermont (północno-wschodnia część USA). Jako trzylatek przebył ciężką operację, która doprowadziła go do częściowej głuchoty (nie słyszał na lewe ucho). Walsh swoje kalectwo uczynił siłą – częściową głuchotę wykorzystał jako element filmowych kreacji.


Zaczynał jako statysta w „Nocnym kowboju” 

Za młodu Walsh studiował biznes i administrację. Praca w zawodzie nie była jego życiowym przeznaczeniem. Po przeprowadzce do Nowego Jorku zaczął studia na American Academy of Dramatic Arts.

Najpierw grał w teatrze. Jako aktor kinowy zadebiutował skromnie - był statystą w kultowym „Nocnym kowboju” Johna Schlesingera.

Później szło mu coraz lepiej. Zagrał w filmach „Serpico”, „Gracz”, „Więzień Brubaker”, „Zwyczajni ludzie” czy „Czerwoni”. Grał zwykle role drugo- i trzecioplanowe. Potrafił jednak tchnąć w nie życie.


M. Emmet Walsh u Ridleya Scotta i braci Coen

Został zapamiętany jako kapitan policji Bryant w „Łowcy androidów” Ridleya Scotta. Zagrał tam u boku Harrisona Forda, czyli filmowego detektywa Ricka Deckarda. 

YouTube/Cinematic Movie Trailers: "Łowca Androidów" Ridleya Scotta - trailer


M. Emmet Walsh zyskał sławę i intratne kontrakty dzięki roli prywatnego detektywa Lorena Vissera w filmie „Śmiertelnie proste” braci Coen. Otrzymał za nią nagrodę Independent Spirit dla najlepszego aktora. 

– Moje gaże wzrosły pięciokrotnie, nagle wszyscy chcieli mnie w swoich filmach – mówił później.

Zmarły właśnie aktor zagrał również w „Crittersach”, „Czasie zabijania”, „Romeo i Julii”. 1 marca miał premierę jego ostatni film. To western „Outlaw Posse” w reżyserii Maria Van Peeblesa.

KW

Źródło zdjęcia: M. Emmet Walsh. Fot. PAP/Photoshot

Czytaj dalej:

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura