1. którzy odeszli są spokojni
myśli ich płyną pod chmurami
księżyc posrebrza słońce złoci
a drzewo karmi się ich ciałem
i rośnie na Twą Panie chwałę
2. ci co zostali są świadkami
i pod rygorem obecności
muszą unosić prawdę słowa
że życie jest mrugnięciem powiek
spojrzeniem na motyla w locie
szarego kotka zamyśleniem
3. i taki pogodzony z losem
ufny że mnie nie wezwiesz już
bo ci co zmarli są jak morze
już uciszone Twoim głosem
za to że rodzą się wciąż dzieci
a rzeki płyną do swych mórz
dziękuję i o nic nie proszę...
2 października 2015
po pęknięciu tętniaka w mózgu spostrzegłem
że ściany w tunelu do nieba są wszorstkie
płoną światłem niebiańskiej drogi
i są ciepłe
tunel przypomina ten ten obok starego dworca
w katowicach
tylko
brak w nim grajka i jego czapki na grosze
jednak
nie przystanąłem ponieważ moje łóżko operacyjne powoli i dostojnie przesuwało się
wzdłuż świetlistej ściany
tylko jedna myśl nie chcę umierać, i
wtedy zrozumiałem koniec tunelu jaśnieje światłem na szorstkiej ścianie.
nagle łóżko zatrzymało się i wszystko ogarnęła ciemność
operacja mózgu udała się.
dzisiaj wtorek, 03 listopada 2015, 11:42
w dowód wdzięczności dla neurochirurgów
ze szpitala im. dr. Antoniego Jurasza
w Bydgoszczy