Daredevil Daredevil
633
BLOG

Niemieckie poczucie humoru w służbie przyjaźni między narodami

Daredevil Daredevil Polityka Obserwuj notkę 13

 

Jak wygląda „przyjaźń polsko-rosyjska” kagiebiści zaludniający Kreml pokazują nam od 10 kwietnia ubiegłego roku: a to potną na kawałki, rozkradną lub przywłaszczą sobie główne dowody w śledztwie dotyczącym katastrofy smoleńskiej, a to bezpodstawnie oskarżą naszych pilotów o niekompetencję, ich najwyższego dowódcę o pijaństwo i awanturnictwo, a zmarłego polskiego Prezydenta o szafowanie życiem prawie 100 osób. Ale wciąż, jakby nigdy nic, jesteśmy wzywani przez obecne tzw. władze i ich dworskie media oraz sprzedajne „autorytety” do umiaru, który ma nam pomóc w utrzymywaniu rzekomo dobrych relacji z Rosją a nawet do okazywania im wdzięczności i szacunku za to, że 70 lat temu raczyli nas zdradziecko napaść (propagowana przez GW akcja palenia zniczy na grobach bolszewików).

 

To samo, zakochane w funkcjonariuszach KGB, towarzystwo każe nam głęboko wierzyć w dobrosąsiedzkie relacje z naszym zachodnim sąsiadem. I nic to, że nasi „przyjaciele” zza Odry ponad naszymi głowami dogadują się z Rosją w sprawie budowy zagrażającego naszej suwerenności gazociągu, który dodatkowo, poprzez sposób jego poprowadzenia i ułożenia, blokuje statkom dopływ do polskich portów.  Nic to, że rządzące UE Niemcy lokują Polskę w gronie państw członkowskich drugiej kategorii czy, że coraz częściej i bezczelniej nasi zachodni sąsiedzi oskarżają nas o niemalże rozpętanie II wojny światowej a nawet o odgrywanie wiodącej roli w przeprowadzeniu Holocaustu (dodajmy: oskarżają przy jakże aktywnym współudziale naszych „autorytetów moralnych”).

 

Kolejnym, najświeższym i jakże wymownym przykładem naszych „przyjacielskich relacji” ze spadkobiercami III Rzeszy jest wyemitowany w niemieckiej stacji RTL2 serial "Pole sucht frau" ("Polak szuka żony"). Oto jak tytułowego Polaka przedstawiają autorzy niemieckiego programu (za „Polska The Times”): Ma na imię Marek, szuka żony i jest z Katowic. Mieszka w zabłoconej zagrodzie z kozą Żubrówką, z którą ze wspólnego talerza dzieli się marchewką. Marek to niechluj, śpi na sianie, wciąż raczy się piwem i co chwilę pomaga sobie słowem na K. Takie wyobrażenie typowego Polaka pokazywane jest w niemieckiej telewizji RTL 2. (…)Marek w rozciągniętej koszulce z białym orłem przyjmuje kolejne kobiety. Gdy z tych zalotów nic nie wychodzi, okazuje podejrzaną życzliwość... własnej kozie.”

 

Piękny wizerunek Polaka propagują nasi "przyjaciele" zza Odry, prawda? No, ale przecież zaraz się odezwą tabuny wypromowanych przez dworskie media nadające w języku polskim ekspertów - socjologów, psychologów społecznych, dyplomatów, etc. - którzy nam, prostaczkom, nadal wyznającym takie „faszystowskie” wartości jak Bóg, Honor i Ojczyzna, wyjaśnią, że jesteśmy przeczuleni na własnym punkcie, że uważamy się za pępek świata, że znowu wychodzi nasze kombatanctwo, cierpiętnictwo oraz te wszystkie „bogoojczyźniane patriotyzmy i inne okropności”. A przecież, jeśli chcemy zostać przyjęci przez Niemcy i państwa im posłuszne do grona krajów cywilizowanych, to musimy pozwolić z siebie kpić, pozbawiać się honoru, kajać się za cudze grzechy, i - jak już parę lat temu kazał nam przedstawiciel narodów cywilizowanych – tak często, jak tylko się da, powinniśmy korzystać z okazji „aby siedzieć cicho”. Zwłaszcza, gdy inni - światli i postępowi – chcą się po prostu rubasznie zabawić. To nic, że naszym kosztem.

 

I tak sobie myślę: jak można nie przyznawać racji Wojciechowi Cejrowskiemu, który w jednej ze swych książek napisał, że wcale go nie dziwi, że naród o tak okropnym języku jak niemiecki wywołał dwie wojny światowe i wybudował obozy koncentracyjne, w których wymordował miliony niewinnych? Od siebie dodałbym jeszcze: coraz mniej mnie dziwi, iż społeczeństwo o tak finezyjnym poczuciu humoru, opartym na typowym dla Niemców szacunku i tolerancji, swego czasu wybrało sobie na przywódcę Adolfa Hitlera.

 

 

Polsk The Times: "Polak szuka żony". Kpiny z Polaków w niemieckiej telewizji

Daredevil
O mnie Daredevil

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka