deszczowy deszczowy
1010
BLOG

Państwo, obywatel, puenta i donaldyzmy (+Rysunek)

deszczowy deszczowy Polityka Obserwuj notkę 4

 

Rysunek narysowałem wczoraj, jako komentarz do traktowania Polaków przez Państwo jak tanich niewolników z których należy zedrzeć ile się da nie dbając o przyzwoitość i zdrowy rozsądek. Mam tu na myśli te wszystkie informacje, które zwykle przelatują przez media niczym meteory nie zaprzątając na dłużej tzw. "opinii publicznej" (czyli miłych władzy dziennikarzy) na przykład o tym, że Urzędy Skarbowe są zdania, że pracownik powinien odprowadzić podatek od darmowej kawy, czy ciastka które zje na przyjęciu w firmie. Finansowa efektywność takich przedsięwzięć jest pewnie bliska zeru, znakomicie natomiast przyczynia się do utraty poczucia związku obywatela z instytucjami państwa. Jak Polak ma je szanować, jeśli jest przez nie traktowany nie jak suweren, ale jak frajer z którego należy wydusić każdy możliwy grosz, a wszystko to podane w sosie a'la Bareja. 

Osiągnięcia Skarbówki nie są niestety wyjątkiem. W zeszłym roku pojawiła się informacja o tym, że policjantów rozlicza się z liczby wlepionych mandatów. Niby nic szokującego, a przecież jeśli się głębiej zastanowić, to jest to wyraźny symptom degrengolady władzy, która decyduje, że ta tak niezwykle istotna dla prawidłowego funkcjonowania kraju służba zmienia zasadniczo cele i priorytety swojego istnienia. Nie ma już przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo i praworządność, ale ma łatać dziurę budżetową wlepiając finansowe kary kiedy i komu tylko można. Przykłady można mnożyć i pewnie każdy czytelnik jest w stanie dorzucić tu swoje trzy grosze.
 
Jak napisałem na początku, rysunek narysowałem wczoraj. A dzisiaj życie dopisało ciekawą puentę. Otóż Urząd Skarbowy stwierdził, że prawo dotyczy nie  tylko szarego obywatela, ale także władzy a co za tym idzie, Premier powinien odprowadzić podatek od swoich weekendowych wypadów samolotem do domu i z powrotem.
 
Ciekawe jak się sprawa rozwinie. 
 
Nie zdziwię się, gdy niebawem znów zobaczymy w TV srogą twarz premiera i usłyszymy z jego złotych ust potok donaldyzmów o tym jak to z całą stanowczością, zabierze się ostro do radykalnej i bezwzględnej walki z biurokracją która dręczy miliony Polaków....
... i zacznie działać już wkrótce... może nawet we wtorek... jak tylko wróci z weekendu i sobie odpocznie... 
 
deszczowy
O mnie deszczowy

Deszczowy na twitterze Obrazki Wybrane “Słychać było dwanaście wściekłych głosów, a wszystkie brzmiały jednakowo. Nie było już żadnych wątpliwości, co się zmieniło w ryjach świń. Zwierzęta w ogrodzie patrzyły to na świnię, to na człowieka, potem znów na świnię i na człowieka, ale nikt już nie mógł się połapać kto jest kim.” G. Orwell "Folwark zwierzęcy"(tłum. B. Zborski)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka