Zgodnie z tradycją postanowiłem podjąć noworoczne zobowiązania AD 2012.
I tak. Zamierzam kupić pod Warszawą niewielki pałacyk. Gdzieś w lesie, w okolicach Otwocka. Z małym krytym basenem wewnątrz i dużym, z plażą na zewnątrz. Obok niewielka stadnina koni i ewentualnie mała hodola kóz z Sycylii. Zwierzątka bezpośrednio z hodowli Cosa Nostra S. R. L. Budowy ptaszarni w tym roku nie planuję. Jednak palmiarnia – obowiązkowo. Na skwerze, wśród krzaków róż, huśtawka na podobieństwo tej, na której premier obecny obecnie Tusk Donald buja swojego wnuka.
Co do auta. Zdecydowałem się naBugatti Royale Kellner Coupe. Jest co prawda model odrobinę szybszy ale bez przesady. Na nasze autostrady wystarczy. Do pracy jakieś auto z napędem hybrydowym. Tu bedę kierować się sugestiami Pawlaka Waldemara – vice premiera obecnego obecnie, chwilami w zapomnieniu. Poza tym – koniecznie rower. Decyduję się na tzw. damkę, żeby ewentualnie obecny poseł obecnie posłujący - Biedroń Robert - nie zarzucił mi braku tolerancji.
Pracy poszukam w jedym z wiodących banków. Liczę na protekcję Majewskiego Szymona, kierującego obecnie PKO BP z kropką. Początkowo myślałem o ING, jednak mają mało śmieszne reklamy.
Co do przynależności partyjnej. Bezwzględnie decyduję się na Platformę Obywatelską. Inwestycja co prawda niepewna ale zawsze znajdzie się kolegów z podwórka lub boiska. I co najważniejsze. Liczę na to, że polatam sobie z premierem obecnym na soboty i niedziele do Sopotu. Bardzo lubię molo i tupot białych mew. O kasynie nie wspominam.
Pań – partnerek na razie nie będę szukać. Poprzestanę na tym co jest. Choćby z tego względu, żeby przesadnie nie obciążać budżetu i zdrowia, w tym psychicznego.
Wszystkie życzliwe mi osoby proszę o sugestie co do, ich zdaniem, koniecznej korekty tego noworocznego zobowiązania.
Napisano w Warszawie, 22 stycznia AD 2012.
Zdzisław Ryszard Mac
Tel.: +48 790808523.
P. S. W tej chwili pilnie poszukuję do wynajęcia kawalerki w Centrum Warszawy. Tanio.
