I oto mamy kolejny sondaż poparcia. Czytam i moim pięknym oczom nie wierzę ! Znów ogłupiały naród opuścił Przywódcę. Pozostali przy Nim tylko Najwierniejsi z Wiernych. Ależ ludzie są niewdzięczni. No tak, ale to wszystko przez perfidię Tuska ! Jak on może bez przerwy grać Smoleńskiem !? Jak nisko musiał upaść przygotowując - zapewne z Grasiem i Hajdarowiczem - tą obrzydliwą prowokację, na którą złapał się prawy dziennikarz Cezary Gmyz oraz wytrawny naczelny Rzepy. Obrzydliwość !
Tylko jeszcze jedna wątpliwość pozostaje niewyjaśniona. Tu musi zacząć działać Przewodniczący Pewnego Zespołu. Tylko On jest w stanie to wyjaśnić - kto z najbliższego otoczenia Ukochanego Przywódcy podrzucił trotyl i sprowokował nim miłującego ludzi Przywódcę ? Moje podejrzenia kierują się na Najpiękniejszego. Tylko, że ja nie mam żadnych źródeł poza intuicją, a że jestem facetem, to intuicja często mnie zawodzi, gdyż nie dysponuję jej odmianą kobiecą, która jest niezawodna. Już był wcześniej jeden taki, który był najbliżej Przywódcy, a teraz opluwa Go, kiedy tylko ma okazję. Pamiętacie kto to, niejaki Mariusz Kamiński pseudo Spin Doctor. Najpiękniejszy też jest teraz najbliżej i dlatego to skojarzenie. Nie ! Tu musi wkroczyć Przewodniczący Pewnego Zespołu. Na pewno przeanalizuje wszystko i dojdzie do Prawdy. Panie Przewodniczący, do dzieła, czas nagli !
