rany,rety gwałtu,aj waj, co się dzieje.......
W urzędzie wojewódzkim przed wazną naradą ,jakiś cieć zauważył kabelka .
Ola Boga gwałtu rety ,ani chybi ruskie albo Niemce ,jak tam komu we łbie gra...
Alarm na cały ten uciemięzony kraj , wszystkie słuzby w ruch ,dobrze ,ze ewakuacji
całych Katowic nie zarządzono .
A tu ktoś z starszych pracowników nieśmiało zauważył ,ze to pewnie jeszcze kabelki z
tej epoki Gierkowskiej pewnie gdy nowoczesność prowadzono za boazerią bo wi-fi nie było .
No i caramba ,ulga i sukces słuzb ewidentny premia się należy , kraj uratowany .
Żenada chyba juz jest nieodłacznym przywilejem państwa i jego słuzb.