Kilka lat temu pojawił się problem skażenia wód rzeki Odry. Pojawiły się także pogłoski, że rzeka zatruta jest rtęcią i nie do końca wiadomo, jakie było prawdziwe źródło zatrucia ryb. A były ich tony i mediach pokazywano, jak rybacy wyciągają z wody rozkładające się truchło zwierząt wodnych.
Sytuacja znowu powtarza się, ale już nikt nie doszukuje się zatrucia chemicznego, chociaż jest to znowu to samo miejsce...
Wtedy przyczyną zatrucia ryb okazała się przyducha spowodowana gwałtownym rozwojem alg, które doskonale czuły się w wodzie przegrzanej ciepłem słonecznym. W tym roku nie ma wątpliwości, zjawisko jest całkowicie naturalne... i nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska...
W ostatnim tygodniu na opolskim odcinku Kanału Gliwickiego wyłowiono blisko półtorej tony śniętych ryb.
https://wydarzenia.interia.pl/opolskie/news-sniete-ryby-na-kanale-gliwickim-ogromne-liczby,nId,7496233#parametr=zobacz_takze