Pomyślałem sobie, że 4 tysiące piechotą nie chodzi, więc mogę zaproponować jakiejś miłej pani spółkę "cywilną" na następujących warunkach:
Ja zapładniam, a potem dzielimy te 4 tysiące sprawiedliwe na pół. Aby urodziło się coś z ogonkiem, nie zaszkodzi zapuścić odpowiednią muzę w tle, najlepiej będąc ubranym w koszulkę z wizerunkiem lucyfera, wyprodukowaną pod Wawelem. Jestem gotów zgodzić się nawet na 3 próby, pod warunkiem, że pani będzie w moim typie i że nie będzie wierząca za bardzo.
Najbardziej podobają mi się szczupłe brunetki, przy czym wielkość biustu nie ma fundamentalnego znaczenia i nie wymagam depilacji, choć również nic przeciwko niej nie mam. Sam też mogę się na życzenie wydepilować, z tym, że nie na plecach, bo mi ręce nie siegają aż tam.
Żeby nikt mi nie zarzucił, że to oferta w ciemno, chciałbym zamieścić tutaj moje aktualne zdjęcie, ale nie wiem jak wkleić do notki plik JPG z mojego dysku.
Tak więc póki co, tło muzyczne na okoliczność poczęcia:
Śerdnio mi się podoba, ale to nasze, polskie, więc trzeba promować, jak golonkę.
Gdyby jednak okazało się, że zdjęcia zamieścić się nie da, to i tak wiem, że panie lecą przecież głównie na intelekt, a tego posiadam po kokardkę, co chyba udowadniam każdym wpisem, prawda?
Eustachiusz T.