w piątek 02/09/11, około północy przejechał po mnie buldożer :)
a miałem obawy, że to będą łaskotki. nie były. włoscy weterani traszującego rokendrola napędzanego 666 oktanowym paliwem pokazali wielką klasę i wyborną formę. Bulldozer udowodnił że hasło "never too old to rock" to (nie)święta prawda!
jeden z najlepszych koncertów tego roku!
kilka fotek: