ckwadrat ckwadrat
25
BLOG

Bo pracowali w państwowej spółce..

ckwadrat ckwadrat Polityka Obserwuj notkę 2
Ileż to przez niecały rok się zmieniło. Można już nazywać kogoś złodziejem, zanim skaże sie go prawomocnym wyrokiem. A nawet zanim odbędzie się proces. Ba, wniosku do prokuratury nawet nie było.. "Bratanek Antoniego Macierewicza i Piotr Woyciechowski kradli publiczne pieniądze, bo pracowali w państwowej spółce, wykorzystywali swoje funkcje i państwowe pieniądze". Tako rzecze Zbigniew Chlebowski, szef klubu PO.

Jakiej to "kradzieży" dopuścili się wyżej wymienieni? Będąc członkami zarządu jednej ze spółek sektora energetycznego odbywali podróże służbowe, a rozwiązanie ich umów o pracę wiąże się z wypłatą odpraw. Odprawy są między innymi po to, aby właśnie zabezpieczyć zarządy państwowych spółek przed zwalnianiem ich przez nowe rządy bez merytorycznych podstaw.

No ale skoro w zarządzie firmy zasiada "bratanek Macierewicza", który dla Zbigniewa Chlebowskiego nie ma nawet własnego imienia, to już żadne dodatkowe powody nie są potrzebne. Trzeba tylko pokrzyczeć "łapaj złodzieja" i samemu.. kraść w najlepsze stanowiska. A media utworzą jeszcze parasol nad tymi, co zrobią POrządek. Gdyby o takiej wydumanej "kradzieży" powiedział ktoś z PiS-u zostałby przez media zlinczowany.

Co więcej, zawsze media piętnowały nowe rządy za to, że robią skok na stanowiska w państwowych spółkach. Że obsadzają synekury wygłodniałym aparatem. Teraz mamy do czynienia z sytuacją zgoła odwrotną. Piętnowani są ci, którzy są zwalniania. I to naprawdę jest cud..

PS. Polecam ciekawy artykuł poruszający wątek WSI w tej sprawie.
ckwadrat
O mnie ckwadrat

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka