W końcu kot też ma swoje prawa. Jesteśmy bardzo zaprzyjaźneini z naszym kotkiem od wielu lat i traktujemy go jak prawdziwego członka rodziny.Myślę, że tak samo on traktuje nas. Uważam, że tak naprawdę to koty umierają, a nie zdychają...I psy też, lecz o psach to już inna opowieść...wszystko we właściwym czasie...