Sejm to niech się zajmie w pierwszej kolejności poprawianiem złego prawa, dzięki czemu akcje typu rolowania podwykonawców prac budowlanych będzie niemożliwe. Niech również ograniczy do minimum możliwości kolejnych rządów do wyprzedaży majątku narodowego, miedzy innymi lasów państwowych [to nie są lasy RZĄDOWE] i w ogóle niech się zajmie regulacją gospodarki.
Sprawy typu "małżeństw" homoseksualistów, in-vitro, aborcji, Kościoła R-K, parytetów to są nieważne pierdoły, co tylko marnują czas.