dzida dzida
279
BLOG

Smoleńsk: a może jednak awaria klap?

dzida dzida Polityka Obserwuj notkę 29

Samoloty.pl:
Mimo, że opinia pilotów o tych samolotach [Tu-154] jest na ogół pozytywna, rządowy Tu-154M miał w ostatnich latach kilka usterek w czasie podróży, które eliminowały go na jakiś czas z dalszych lotów.

Do najważniejszych należy wymienić usterkę, jaka miała miejsce na lotnisku w chińskim Kunming w 2004. Polegała ona na awarii agregatu rozruchowego jednego z silników. Awaria wyglądała niebezpiecznie, ponieważ z agregatu zaczął się wydobywać czarny dym. Samolot pozostał na lotnisku, a minister Marek Belka, który nim leciał, kontynuował lot wyczarterowanym samolotem [było to przed remontem w Samarze - przyp.moje].

Druga usterka mająca miejsce w styczniu 2009, wykryta na ziemi (na szczęście) dotyczyła układu sterowania klapami. Wówczas samolotem lecieli polscy ratownicy na Haiti. [było to po remoncie w Samarze - przyp.moje]

Ta sama usterka stwierdzona zastała w samolocie, którym leciał prezydent RP do Japonii [2 grudnia 2008 czyli przed remontem w Samarze - przyp. autora]. Usterkę wykryto w czasie międzylądowania w Mongolii. Prezydent kontynuował dalszą podróż wyczarterowanym samolotem (2).

Źródło:
http://www.samoloty.pl


O awarii prezydenckiego samolotu z pomocą humanitarną dla Haiti.,

Ppłk Dariusz Sienkiewicz, szef sztabu 36 Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego:
Wystąpiła awaria samolotu. Chodzi o blok sterowania. Nie wiadomo ile potrwa naprawa.

Źródło:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,7487370,Awaria_samolotu__ktory_mial_zabrac_z
_Haiti_ratownikow_.html

***


Klapy w samolocie to bardzo ważny element lotny maszyny. Jest to ruchoma powierzchnia w tylnej części skrzydła samolotu, pozwalająca w razie potrzeby znacznie zwiększyć siłę nośną oraz opór skrzydła. Wykorzystywana zwykle, aby umożliwić lot z mniejszą prędkością lub skrócić podejście do lądowania (3).

Zajrzyjmy teraz do stenogramów. Na wysokości 80 m (samolot jest już zapewne w konfiguracji do lądowania) drugi pilot daje komendę "odchodzimy".

8:40:50 - Drugi pilot: Odchodzimy
8:40:51 - TAWS: Pull up, Pull up
8:40:51 - Nawigator: 60
8:40:52 - Nawigator: 50
8:40:52 - Wieża: Horyzont 101
8:40:53 - Nawigator: 40

str. 38

(Przy okazji nie wiem czy ktoś zauważył, że w stenogramie jest błąd przy podaniu godziny rozpoczęcia alarmu TAWS - PULL UP - w trakcie odczytu przez nawigatora wartości 90. Podana godzina czasu moskiewskiego to 10:49:49,8 do 10:40:51,3).

Komendy tej nikt nie kwituje, ale jeżeli to Protasiuk siedział za sterami, to nie jestem pewien czy miał taki obowiązek jako dowódca statku powietrznego.

Wydanie przez kogolwiek w kokpicie komendy "odchodzimy" powinno oznaczać bezwzględne przerwanie manewru i zakładam, że tak się dzieję - muszą potwierdzić to albo wykluczyć dane z rejestratora parametrów lotu. Wychodzę z założenia, że Protasiuk nie był jednak samobójcą.

Tu-154 jest samolotem dość ciężkim i słabo manewrowym (nie jest na nim możliwy manewr "touch and go", czyli dotknięcia kołami pasa i ponowny start) ale wykonując manewr odejście trzeba najpierw (standardowo) zwiększyć prędkość maszyny (według zeznań świadków słyszano silniki Tu pracujące na wyższych obrotach) - w tym czasie samolot opada szybciej, ale nabiera siły nośnej do poderwania się i odejścia. Warunkiem powodzenia takiego manewru jest oczywiście fakt czy jest na to miejsce i no i czy samolot jest sprawny. Gdyby przypadkiem w trakcie manewru lądowania doszło do awarii mechanizmu sterowania klap (identyczna jak w przypadku Haiti czy Mongolii) to zderzenie z ziemią jest raczej bardzo prawdopodobne.

Zastanawiam się w jaki sposób MAK wykluczył tą możliwość i to już w miesiąc po katastrofie (!)

Zdjęcia lotek i klap (wychylenie do dołu) umieszczonych na skrzydłach mogą wskazywać na kilka możliwych scenariuszy:

1. Pilot lądował dalej, nie przerwał manewru i nie trafił w pas.
2. Pilot próbował poderwać samolot, ale zawiódł mechanizm sterowania.
3. Pilot próbował poderwać samolot, wszystko działo sprawnie ale zabrakło miejsca.

Nie wiem czy zmiana pozycji tych mechanizmów jest możliwa w trakcie uderzenia, ale raczej wydaje mi się to mało prawdopodobne.

Czekam na dane z rejestratorów lotu i szczegółowy raport wykluczający awarię maszyny.
 

______________________________

(1)
http://www.samoloty.pl/index.php/component/content/article/52-polskie-encyklopedia/5010-prezydencki-tu-154m-o-numerze-bocznym-101

(2)
http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-prezydent-dotarl-do-japonii-kompletna-klapa-tupolewa,nId,163919

(3)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klapa_%28lotnictwo%29

(4)
Zdjęcia płatowca samolotu po katastrofie (zwraca uwagę wychylenie lotek i klap):

http://picasaweb.google.pl/105273060728792022084/KatastrofaSmolenska#5495593702587714802

http://picasaweb.google.pl/105273060728792022084/KatastrofaSmolenska#5495596169593778226

http://picasaweb.google.pl/105273060728792022084/KatastrofaSmolenska#5495620308871669730

http://picasaweb.google.pl/105273060728792022084/KatastrofaSmolenska#5495611867332772098

dzida
O mnie dzida

Staram się pisać krótko. Nie zawsze wychodzi.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka