Copyright by CMJP2 2013
Copyright by CMJP2 2013
Dziedziniec Dialogu 2013 Dziedziniec Dialogu 2013
536
BLOG

Jezus przyjdzie w glanach...

Dziedziniec Dialogu 2013 Dziedziniec Dialogu 2013 Rozmaitości Obserwuj notkę 5

„Jezus przyjdzie w glanach” - wyczytałem na murze gdzieś w połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. I założyłem glany. Czekałem, Jezus nie przyszedł, ja odszedłem, glany zostały. Kontrkulturowość współczesnego chrześcijaństwa wydaje się polegać na świadomej kontestacji zastanego w naszym pokoleniu neoliberalnego porządku świata.

 

W dobie swobodnego wyboru idoli, Bóg zaznaczający już w pierwszym przykazaniu swoją wiodącą rolę, staje w rażącej opozycji do mainstremowego “róbta co chceta”. Jeżeli uzupełnimy to jeszcze o kilka nakazów moralnych, takich jak zakaz seksualnych igraszek z ponętną żoną bliźniego, szacunek wobec rodziców czy odgórne polecenie “święcenia dni świętych” to mamy obraz alternatywnej rzeczywistości. Świata, w którym to nie pieniądz jest absolutem, a cielesne przyjemności znaczą mniej niż wartości duchowe. W tym kontekście, świadome chrześcijaństwo, wiara z wyboru, w swojej cichej pokorze jest niepokornym odgłosem buntu przeciwko hałaśliwej inwazji popkultury. Co ciekawe, niezwykle podobnym w swoim wydźwięku do lewicowego ateizmu odrzucającego „mainstreamowy katolicyzm” czy też rozumianego jako głos buntu młodej, ubogiej Europy, “nowego islamu”.

Niezależnie od sporów na poziomie ideologicznym, wykształconemu katolikowi z Warszawy całkiem blisko jest do kontestującego kapitalizm i religię “lewaka” z hiszpańskiej agrokulturowej komuny Marinaleda. O wiele większy dystans wydaje się dzielić świadomego katolika z dużego miasta od wychowanego na ludowej “wierze w księdza” mieszkańca podlubelskiej gminy Werbkowice, protestującego przeciwko budowie przez prawosławne zakonnice “innowierczej” dzwonnicy. Odległość pomiędzy kontrkulturowym katolicyzmem a karmioną amboną, wójtem i tabloidami “ludową przyzwoitością” jest wprost proporcjonalna do tej, która dzieli libertyńskiego “ekohippisa” od dyskotekowego playboya.

Analizując głębiej zjawisko kultury rozumianej jako system wartości panujących wewnątrz szeroko pojętego mainstreamu ciężko nie dojść do wniosku, że współcześnie obejmuje on zarówno lewicę, prawicę jak i centrum. O tym kto znajduje się poza i stanowi kontrkulturę determinuje inteligencja jednostki, nie zaś nacechowany ideologicznie system wyznawanych wartości.

Paweł Bolek. Podróżnik, publicysta, niegdyś działacz samorządowy. Obecnie mieszka w Wielkiej Brytanii.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości