Na Instagramie każdy może być superbohaterem swojego własnego profilu, a każda kobieta staje się sennym marzeniem, które się kończy wraz z zamknięciem aplikacji. Jest to prawdziwy supermocny filtr, który sprawia, że rzeczywistość wydaje się bardziej malownicza niż ta w bajce.
W dzisiejszych czasach, na Instagramie panuje prawdziwa rewolucja perfekcji. Wystarczy przesunąć palec w dół, a wkraczasz do świata pięknych selfie, filtrów bez skazy i kreatywnych sposobów na podkreślenie swojego uroku.
Influencerki i Selfie-Queens, jak je nazywamy, opanowały sztukę pozowania, tworzenia idealnego oświetlenia i wybierania najkorzystniejszych kątów. Ich Instagram to prawdziwa galeria sztuki, pełna perfekcyjnie skomponowanych fotografii, które wzbudzają zachwyt, a nawet zazdrość niektórych.
Codziennie rano rozpoczynają swoje rytuały: godziny w łazience, aby dopracować makijaż, kreowanie idealnych stylizacji na każdą okazję i oczywiście poszukiwanie tła, które podkreśli ich urodę. Nie bądźcie zaskoczeni, jeśli zobaczycie je spacerujące z wyciągniętą ręką i teleskopowym uchwytem, na którego końcu umocowany jest telefon komórkowy, to tylko ich codzienne selfie-praktyki!
Ich kreatywność nie ma granic, począwszy od układania jedzenia w artystyczne kompozycje po układanie każdego włoska na głowie w idealny sposób. Niezależnie od tego, czy to piękne plaże, kawiarnie czy najnowsze trendy mody, te dziewczyny zawsze mają jeden cel: zdobyć jak najwięcej lajków i komentarzy, aby potwierdzić swoje statusy Insta-celebrytek.
Jednakże nie wszystko jest tak kolorowe i idealne, jak wygląda na Instagramie. Za każdym doskonałym zdjęciem kryją się dziesiątki nieudanych prób, frustracji i desperackich poszukiwań idealnego światła. Nie mówiąc już o tym, ile razy ich asystenci musieli stać z boku, trzymając telefon w odpowiedniej pozycji, aby uchwycić idealny kadr.
Mimo wszystkich tych wysiłków zastanawiającym jest, czy życie w świecie Instagrama warte jest naprawdę takiego zachodu. Czy nie lepiej cieszyć się chwilą bez konieczności robienia setek zdjęć? Czy autentyczność nie jest piękniejsza od perfekcji?
W końcu to nasze prawdziwe emocje, codzienne perypetie i prawdziwe oblicza czynią nas ludźmi. Dlatego drogie dziewczyny z Instagrama, nie bójcie się pokazać swojego prawdziwego ja. Bycie sobą jest zawsze najpiękniejsze i najbardziej inspirujące. Pamiętajcie, że najważniejsze jest to, jak się czujecie wewnątrz, a nie ile lajków zdobędziecie pod swoim selfie!
Jednak to nie wszystko, drogie Królowe Instagrama mają jeszcze jedno, niezwykle ważne zadanie. One wyruszają na polowanie, nie na zwykłego faceta, ale na zasobnego męża! I gdzie najlepiej szukać takiego partnera? Oczywiście na Instagramie!
Wkraczając na Instagram, drodzy panowie, stajecie się częścią świata Królowych Instagrama. Tych młodych, pięknych kobiet, które są mistrzyniami zdobywania serc... a raczej waszych grubych portfeli. Ich strategia jest bardzo prosta: wykorzystać moc filtrów, umiejętności makijażu i perfekcyjnie ułożonych selfie, aby przyciągnąć uwagę tych zasobnych singli.
Królowe Instagrama mają niezwykłą zdolność do tworzenia wirtualnej wizji luksusowego życia, które obiecają swojemu przyszłemu mężowi. Pokazują się na tle egzotycznych miejsc, luksusowych hoteli i drogich markowych produktów. Ich Instagram to prawdziwa wystawa bogactwa i przepychu.
Kiedy majętny mężczyzna zaczyna śledzić Królową Instagrama, zapada w jej sieć. Zaczyna podziwiać jej piękno, styl życia i perfekcyjnie skomponowane zdjęcia. Królowa Instagrama staje się dla niego inspiracją i marzeniem.
Wkrótce zaczynają się wymiany wiadomości, podziękowania za lajki i komentarze. Królowa Instagrama błyskawicznie flirtuje, używając swojego wdzięku i uroku, aby zainteresować sobą mężczyznę. Kiedy już jesteś w jej sieci, następuje kolejny etap, spotkanie w prawdziwym świecie.
Często Królowe Instagrama wybierają spotkania w ekskluzywnych restauracjach, klubach i hotelach. Przygotowują się do tego tak samo starannie, jak do swoich zdjęć na Instagramie. Makijaż, fryzura, idealnie dopasowana sukienka, wszystko bowiem musi być perfekcyjne.
Dla mężczyzny to jak wejście do krainy marzeń. Czuje się ważny, doceniany i zapomina o wszystkich problemach. Królowa Instagrama zaczyna go rozpieszczać, pokazując mu świat pełen luksusu i przyjemności. W zamian oczekuje hojności i spełnienia swoich zachcianek.
Jednak czy ta relacja oparta na Instagramie i zasobności portfela może przetrwać próbę czasu? Czy to prawdziwa miłość, czy tylko kreatywna gra?
Niestety, wiele takich relacji kończy się po pewnym czasie. Mężczyzna zdaje sobie sprawę, że zostaje wykorzystany tylko ze względu na swoje pieniądze, a Królowa Instagrama przechodzi do kolejnego zasobnego partnera. Są też przypadki, kiedy uczucie jest prawdziwe i relacja opiera się na czymś więcej niż tylko materialnych korzyściach.
Królowe Instagrama wiedzą, jak wykorzystać swoje atuty i zbudować swoje marki osobiste. Potrafią przyciągnąć uwagę i zainteresowanie tysięcy ludzi. Jednak czy to wystarczy, aby znaleźć prawdziwą miłość? Czas pokaże.
Dlatego, drodzy panowie, pamiętajcie, że miłość nie powinna być kupowana ani sprzedawana. Szukajcie partnerki, która będzie Was kochać za to, kim jesteście, a nie za to, ile macie na koncie bankowym. A wy Królowe Instagrama, pamiętajcie, że prawdziwe szczęście można znaleźć nie tylko na ekranie telefonu, ale także w prawdziwym życiu i prawdziwych relacjach.
***Ten tekst jest całkowicie satyryczny i ma na celu rozśmieszyć czytelników. Szanuję wszystkie kobiety i mężczyzn i nie popieram wykorzystywania finansowego w związkach. Prawdziwa miłość opiera się na wzajemnym szacunku, uczciwości i autentyczności.
Źródło
Zdjęcie Google
