W wyniku braku ustawy dekomunizacyjnej w III Rzeczpospolitej, nie tylko umozliwiono piastowanie najwyzszych urzedow panstwowych bylym dzialaczom komunistycznym ale takze - jak pokazuje przypadek W. Kosiniaka-Kamysza- w konsekwencji utorowano droge do kariery zawodowej i politycznej dzieciom komunistycznych dzialaczy. Przypadek Kosiniaka-Kamysza pokazuje, ze rezimie okraglostolowym nastepuje pokoleniowa zmiana wart. Byli komunistyczni dzialacze promuja na wysokie stanowiska panstwowe swoje dzieci.
Ojciec Wladyslawa, Andrzej Kosiniak-Kamysz byly komunistyczny aparatczyk, w czasie ostatnich wyborow parlamentarnych nie uzyskal mandatu senatora w okregu tarnowsko-dabrowskim, czym lokolna spolecznosc wyrazila swoja dezaprobate dla jego dzialalnosci politycznej w przyeszlosci i obecnie. Wczesniej, A. Kosiniak-Kamysz minister zdrowia w rzadzie Mazowieckiego byl jednym z oskarzonych ministrow w tzw. aferze spirytusowej.
Stryj kandydata na ministra pracy, Zenon Kosiniak-Kamysz, jako wiceminister obrony narodowej w rzadzie Tuska jest opdpowiedzialny za dewastowanie polskich sil zbrojnych a takze utrate w wyniku katastrof lotniczych: Casy i Tupolewa elity polskich sil zbrojnych.
Kosiniak-Kamysz, trzydziestoletni polityka ani nie jest kompetentny ani wystarczajaca doswiadczony do zajmowania tak odpowiedzialnego stanowiska. Jedynym powodem dla ktorego jest promowany na to stanowisko jest fakt, ze jest synem komunistycznego dzialacza.