eetme eetme
1296
BLOG

Ciemne karty AK

eetme eetme Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Nie ma chyba takich haniebnych jednostek w calej  chlubnej i chwalebnej historii Armii Krajowej i Polskiego Panstwa Podziemnego, jak te, ktore operowaly w pln-wsch czesci dzisiejszego wojewodztwa malopolskiego.  Przez okres conajmniej 4 lat przymykaly oko, tolerwaly istnienie band, skladajacych sie z tamtejszych przedwojennych przestepcow, dopuszczjacych sie najbardziej okrutnych przestepstw na lokalnej ludnosci. O ile bandytyzm w warunkach wojennych karany byl smiercia, to w poczatkach okupacji struktury AK ulatwily ucieczke hersztowi bandy z niemieckiego aresztu a pozniej nawet probowaly nawiazac z nim wspolprace. Z pelna odpowiedzialnoscia mozna stwierdzic, ze zarowno Armia Krajowa jak i struktury panstwa podziemnego nie spelnily pokladanych w nich nadzieji. Ponosza moralna odpowiedzialnosc za losy mieszkancow, ktorych zobowiazani byli bronic. Nie sposob uzasadnic tego trudnymi warunkami okupacyjnymi ale raczej mamy tutaj do czynienia z przejawem, ignorancji, lekcewazenia, braku odpowiedzialnosci jednostek, ktrore byly utrzymywane i zaopatrywane przez lokalna ludnosc. Tym bardziej, ze te same jednostki wykazaly sie skutecznym przeprowadzeniem operacji Most III.

Banda Kosieniaka przedstawiona w ksiazce "Upiory powisla".

eetme
O mnie eetme

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura