Po niedzielnym koncercie w studiu Agnieszki Osieckiej chyba nikt w Polsce nie może mieć wątpliwości iż najlepszym konferansjerem w naszym kraju jest Pani Magdalena Smalara. Aktorka uwiodła swoim urokiem uczestników koncertu, natomiast jej subtelny głos na trwałe zagościł w sercach setek tysięcy radiosłuchaczy w całym kraju.
Gdynianka z urodzenia, warszawianka z wyboru. Zielonooki kobiecy demon o wzroście 169 centymetrów, wyspecjalizowany w uwodzeniu publiczności, do czego okazjonalnie używa liry. Jak na delikatną istotę przystało uwielbia zażerać się boczkiem. Absolwentka Warszawskiej Akademii Teatralnej aktualnie pracuje w Teatrze Polskim, pieniądze zarabia w serialu telewizyjnym. Sama o sobie mówi iż jej największe wady to duży biust i wybujały intelekt.
Zaangażowana w działania fundacji Okularnicy. Tegorocznym zwięńczeniem tej aktywności było poprowadzenie koncertu konkursowego w radiowej Trójce. Znakomite wyczucie ducha festiwalu Agnieszki Osieckiej, znakomita elokwencja, zakończona genialną interpretacją „Okularników”.
Pani Smalara oczarowała mnie wczorajszym występem, padam przed nią na kolana. Jedno, jedyne zacięcie z gracją zamieniła na swój sukces.
