Pomimo tego, że homotresura robi postępy, wciąż są ludzie majacy odwagę się jej przeciwstawić i to nawet gdy ich to kosztuje! Tym razem przykład z dość małooczekiwanej strony. Przyzwyczailismy się, że kandydatki do rozmaitych tytułów MISS to zwykle blondynki recytujące formułki o konieczności walki z globalnym ociepleniem, o konieczności opieki państwa nad biednymi, o koniecznością zlikwidowania głodu i innymi podobnymi lewackimi mantrami. Od pewnego czasu do zbioru owych mantr dokooptowano walkę o prawa pooftahów i legalizację homomałżeństw. Robota na froncie huczy, jak nie przymierzając podczas żniw, gdzie każdy lewackobrzmiący głos na wagę złota, a tu pomimo takich wysiłków taki zgrzyt. It od kogo - od Miss California, czyli z najbardziej liberalnego (czyt. zlewaczonego) chyba stanu w USA i to zlewaczonego tym nowoczesnym - pedziowo-lesbijkowo-globalnoociepleniowym - lewactwem.
Good Luck Ms Prejean, God bless you!!!
PS. Mniam....
--
23.04.2009
NeG