Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer
1589
BLOG

Warunek brzegowy nowej partii Migalskiego & Co.

Wiktor Kornhauer Wiktor Kornhauer Polityka Obserwuj notkę 47

W Prawie i Sprawiedliwości trwa rokosz. To już widać gołym okiem. Po Migalskim, Jakubiak i Kluzik-Rostkowskiej coraz więcej osób ma ochotę na bycie medialnymi męczennikami ukrzyżowanymi przez Wujka-Samo-Zło jakim według niektórych jest Jarosław Kaczyński. Na fali rozczarowania prezesem, grupa jego do niedawna bliskich współpracowników zamierza stworzyć ugrupowanie, które będzie w stanie rozsadzić PiS i co za tym idzie toksyczny klincz w jakim są partie Kaczyńskiego i Tuska. Czy to się może udać? To zależy.

Nie tak dawno mogliśmy obserwować podobny zabieg po stronie Platformy Obywatelskiej. Janusz Palikotzawierzywszy medialnym prognozom zaufał swojej sile i postanowił się sprawdzić. Sprawdzanie trwało kilka tygodni. Tylko tyle wystarczyło by ta poczwarna nadzieja tzw. elit dobiła do sondażowego dna w okolicach 1%. Podobnie może być z klubem tzw. liberałów z PiS. Sami jako wyrzuceni z głównej partii opozycyjnej mogą niewiele. Dla wyborców PiS już są zdrajcami. Dla fanów PO - żałosnymi frajerami, którzy dopiero co przejrzeli na oczy i nie mają co ze sobą zrobić. Jedyne co może ichuratować przedpolitycznym niebytem to odgrzebanie tęsknot za PO-PiSem - niespełnioną nadzieją z 2005 roku. Jednak żeby taki zabieg stał się faktem w nowej formacji politycznej potrzeba polityków z obu ugrupowań. Zarówno z PiS jaki z PO. To pewnego rodzaju warunek brzegowy. Jeżeli tego drugiego elementu zabraknie to obecne papierowe poparcie dla partii Migalski & Co. opadnie niczym pingwin w locie koszącym.

W dzisiejszej rzeczywistości politycznej nie ma miejsca ani na PiS-light Kluzik-Rostkowskiej, ani na porn-PO Palikota. Jeżeli Migalskii wyrzuceni po nim z orbity PiS działacze mają rzeczywiście jakiś plan na przyszłość to powinni już mieć wspólnie uzgodniony scenariusz działań z niezadowolonymi politykami z Platformy Obywatelskiej. Jeżeli tego zabraknie to ta niby formacja, skwapliwie pompowana przez wrogie PiS media, nie ma najmniejszych szans. Na dzień dzisiejszy nowy podmiot polityczny może liczyć conajwyżej na sieroty po PO-PiSie.

Sierot tylko i wyłącznie po Kaczyńskim lub Tusku chwilowo brak.

Pozdrawiam

Polecam:

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka