Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński założył wczoraj w s24 blog. Sceptycznie stwierdzić muszę, że nie takiego wpisu spodziewałem się na początek. W blogosferze przyjęło się pewnego rodzaju przywitanie z pozostałymi gośćmi, w tym wypadku z salonowiczami. A tu od razu bomba, nawiązanie do gospodarczej konferencji partii, i to z końca stycznia. Jako wyborca, nie jestem zadowolony z pierwszego wpisu prezesa PiS.
Ponadto, wydaje mi się (i chyba nie tylko mnie), że piątkowa decyzja Kaczyńskiego o założeniu bloga jest stricte zagrywką polityczną, kiełbasą przedwyborczą. Podobnie, jak Jarosława Gowina, zastanawia mnie fakt, że jeszcze niedawno Kaczyński nie miał najlepszego zdania o internautach. Inteligentnie krok Kaczyńskiego komentuje partyjny kolega, Adam Hofman, który jest przekonany, że prezes odpowiada w ten sposób na wezwania współczesnego obywatela. Najbardziej sceptyczny jest jednak Bartosz Arłukowicz, który przestrzega w mediach przed prawdziwym obliczem Kaczyńskiego.
Oczywiście, chciałbym się mylić i życzyłbym sobie i pozostałym, by po wyborach prezes nie nabrał wody w usta i odwrócił się od nas tyłem. Nie zdradzam przy tym swoich poglądów politycznych, przede wszystkim z tego względu, że pracuję w mediach lokalnych i chcę być fair wobec czytelników i widzów.
Mam pewien pomysł - o ile Jarosław Kaczyński w s24 jest Jarosławem Kaczyńskim. Wielkimi krokami zbliżają się wybory parlamentarne. Kampanii - jak co 4 lata - nie unikniemy. Może warto pomyśleć, przemyśleć, a następnie zaprosić szefów wszystkich polskich partii politycznych, by założyli na platformie salonu blogi.
Rozważa się pomysł, by zabronić partiom reklamówek w telewizji, co uważam za świetny pomysł. Nie mam ochoty oglądać plastikowych ludzi z duszą człowieka mówiących głosem jednostajnym, których łączy jedyne identyczny układ rąk podczas wystąpień. Może więc udałoby się tu?
I pod jednym warunkiem - "a wszystko w kulturalnej atmosferze" [cytat z reklamówki jednej z polskich nawigacji].
P.S. Czy Jarosław Kaczyński, prócz notki, napisze coś w komentarzach do salonowiczów?
