Wymazują,co prawda nie gumką myszką,bo nie te czasy.Inna epoka,więc bardziej elegancko,po gumce myszce zawsze pozostawały jakieś ślady.Na razie krzyże,być może wkrótce kościoły.Jednak jak wiemy jak coś znika to zazwyczaj coś musi się pojawić.I bęc,głównym obiektem w czołówce Wiadomości TVP jest PEKIN.Co prawda już nie imienia Józefa Stalina ale wciąż PEKIN.
Otóż ów ,były , patron Pałacu też wymazywał i nie tylko z fotografii,bo z tych też.Powiedzmy jakiś zasłużony rewolucjonista był w jakiejś sowieckiej encyklopedii,było hasło z fotografią,fotografiami,wydanej np w 1930 roku,ale w podobnej z roku dajmy na to 1938 już go nie było.Tak spreparowano zdjęcie,że z niego znikał,pojawiał się ktoś nowy albo nikt w jego miejsce.Podobnie było z książkami,filmami itd.Co było a nie jest nie pisze się w rejestr,ale i tak zapamiętane będą czyny i rozmowy,jak powiedział poeta.
Oczywiście na razie mamy do czynienia z preludium.I musi się na nim skończyć.
