eska eska
5726
BLOG

Budujcie arkę!!!

eska eska Polityka Obserwuj notkę 55

 

Bardzo ważny wywiad z Macierewiczem TU > http://vod.gazetapolska.pl/648-rozmowa-niezalezna-antoni-macierewicz . Dalsze konkluzje z badań zaczynają układać się w spójny obraz przebiegu tragedii smoleńskiej. Ale ja nie o tym chciałam pisać, tylko o zdaniu, które pada pod koniec wywiadu.

Macierewicz stwierdza, iż wielu ludzi nie rozumie, że dziś toczy się walka nie o taki czy inny kształt Polski, tylko walka o NIEPODLEGŁOŚĆ.

A ja sobie myślę, że nie tylko o byt niepodległy chodzi,  ani o suwerenność, bo tę w dużej mierze już oddaliśmy. Chodzi o PRZETRWANIE!

Kierunek, w jakim zmierza nieuchronnie Unia Europejska, biorąc pod uwagę nie tylko stan finansów, ale ogólnie – stan demokracji unijnej, stan umysłów elit, obowiązujące standardy kulturowe – to jest po prostu samobójstwo.

Trzysta lat temu Europa była potężna i parła do przodu, a w tej Europie była wielka i silna  I Rzeczpospolita. Były ośrodki silnych bytów politycznych w Azji, reszta kontynentów była na poziomie struktur plemiennych. A pomiędzy – puszcze i pustynie tudzież oceany.

Dziś Europa to mały cypelek, zupełnie bezradny wojskowo i organizacyjnie wobec wrogich sił, za to bardzo bogaty jak na średnią światową, a więc łakomy kąsek.

I ta Europa, zapatrzona w swoją forsę, lezie jak ćma do ognia w zupełną klęskę, czyli w coraz ściślejsze związki z Rosją czy  multi-kulti z islamem, tudzież wymiera sobie spokojnie zadufana w swojej rzekomej wielkości, delektując się nowym lewactwem czy innymi aberracjami.

A jak się zacznie walić, to potrzebna będzie na gwałt tratwa ratunkowa. Powinno być nią państwo, które jakoś zorganizuje życie swoich obywateli w czasie rozpadu struktur. Niestety – głupawka biurokratyczno-korporacyjna, która stała się wyznacznikiem polskiej polityki, daje gwarancje jednego – że zatoniemy jako jedni z pierwszych.

Prowadzona od początku III RP polityka zmierza do ubezwłasnowolnienia obywatela i pozbawienia go instynktu samozachowawczego. Nie martw się o nic, pracuj i baw się, a państwo wszystko za ciebie załatwi. Żyjemy w czystym socjalizmie – nie możesz kichnąć, obywatelu, bez urzędowej zgody z pięcioma pieczątkami.

Poprzedni taki zestaw, twórczo wprowadzony przez komunę, skończył się zupełną klęską, tylko że wtedy tuż za żelazną kurtyną był normalny świat. Kiedy kurtyna padła, ten w miarę normalny świat zaczął głupieć w tempie geometrycznym.

Bez totalnej rewolucji w zakresie prawodawstwa nie ma mowy o żadnej poprawie – procedury, „misje i wizje” kompletnie nas ogłupiają i czynią niezdolnymi do samodzielnego życia.

Jeśli nadchodzi powódź, szansa jest dobra umiejętność pływania i własna łódka.

Tymczasem pozbywamy się „łódek”, a ćwiczenia „pływackie” zostały zaliczone do działań faszystowskich.

W tym wszystkim oczywiście można - i słusznie – dopatrywać się różnych wpływów i zdrad. Mnie jednak poraża potworna głupota polityczna, kompletny brak wyobraźni.

Kręci się to wszystko coraz szybciej jak w pijanym widzie....

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka