eska eska
5220
BLOG

Pełzający zamach stanu, czyli jak oślepić frajerów

eska eska UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 91

Wczorajszy wyrok niemieckiego Trybunału Sprawiedliwości z Karlsruhe znowu podniósł wielu osobom ciśnienie. I o to właśnie chodziło, o taki temat, który wkurzy z powodów merytorycznych, a odciągnie uwagę od strony formalnej tego wyroku. Tak się właśnie gotuje żabę.  Ciekawe, kiedy w końcu ktoś zwróci uwagę na całą sekwencję zdarzeń, której jesteśmy obserwatorami i mimowolnymi uczestnikami i (zupełnie jak ta przysłowiowa żaba) dajemy się gotować w ogóle tego nie czując.
A więc po kolei: 

1. TSUE wydaje wyrok w sprawie Białowieży, wyrok dotyczy ochrony „dziedzictwa naturalnego”, tymczasem wycinka jest prowadzona w lasach gospodarczych, czyli sztucznie nie tak dawno nasadzonych – dlaczego polski rząd wykonuje ten wyrok???

2. Rząd na życzenie Timmermansa wprowadza zmiany do ustaw sądowych, a parlament to przyklepuje – co oczywiście to i tak nic nie daje w sporze z KE. Po co to było?

3. SN zawiesza działanie przepisów ustawy, tym samym „zawieszając” prawo parlamentu do stanowienia ustaw. I co? I nic, wszyscy udają, że to nie ma znaczenia prawnego, więc nie ma sprawy.

Tymczasem mamy art. 127. § 1 KK >
Kto, mając na celu pozbawienie niepodległości, oderwanie części obszaru lub zmianę przemocą konstytucyjnego ustroju Rzeczypospolitej Polskiej, podejmuje w porozumieniu z innymi osobami działalność zmierzającą bezpośrednio do urzeczywistnienia tego celu,  podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 10, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. 


Pani Gersdorf pojechała sobie ostatnio do Karlsruhe na zaproszenie tamtejszego TS, będącego odpowiednikiem naszego SN i okropnie publicznie ponarzekała na polskie władze. Co oczywiście znowu wielu wkurzyło. O czym pani G. rozmawiała w kuluarach, tego już nie wiemy, ale spróbujmy się domyśleć >
Sądzę, iż przedyskutowano bardzo dokładnie reakcje polskich władz na absolutnie bezprawne orzeczenie TSUE i żądania KE oraz na noszące wszelkie znamiona zamachu stanu orzeczenie SN. I wyciągnięto wnioski, czyli zaplanowano ciąg dalszy. 

Wczorajszy wyrok niemieckich sędziów nie jest tak wprost jednoznaczny, czyli nie „zawiesza” działania ustaw, ale de facto jednak zawiesza/pomija istniejący porządek prawny, bowiem TS odniósł się nie do spraw formalnych, ale do samej treści wyroku, czyli podważył prawo do niezawisłości sądu niższej instancji – tu wyjaśnienie:

Właśnie na tym polega niezawisłość sądu, że nikt nie może podważyć merytorycznej treści wyroku, można tylko uwalić wyrok ze względu na błędy prawne/formalne!!!

Do czego to zmierza?  
Ależ to proste, do odebrania praw władzy ustawodawczej i wykonawczej na rzecz władzy sądowniczej, czyli do zmiany ustroju i to w skali całej UE! Jestem zupełnie pewna, że TSUE podtrzyma wyrok polskiego SN, czyli podeprze swym autorytetem pełzający zamach stanu w Polsce i tym samym unieważni również prawa parlamentów pozostałych państw członkowskich. Podtrzyma także w dalszej przyszłości ostatni wyrok niemieckiego TS i tym samym unieważni niezawisłość sądów niższej instancji w całej UE. Czyli mówiąc wprost i brutalnie mamy do czynienia z próbą wymuszenia zmiany ustroju całej Unii Europejskiej, wbrew traktatom i prawom państw członkowskich, metodą „gotowania żaby” – na rzecz „nadzwyczajnej kasty” sędziów i urzędasów nie podlegających niczyjej kontroli. I jest to działanie 
już całkiem bezczelne, bowiem ta banda usiłuje zdążyć rozwalić co się da przed następnymi wyborami do PE

Osobiście bardzo jestem ciekawa, jaki pomysł mają na to Pan Naczelnik i Pan Premier.
A może należy już pytać o to tylko pana Jonny’ego Danielsa......



eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka