Mnie się teraz rzadko chce pisać, ale że Święta idą i Nowy wyborczy Rok za pasem, to coś wywieszę - mój tekścik niedługi a świeży i piosenkę sprzed lat, w której zawarta jest ciekawa opowiastka:
O
anieli
skapcanieli
a diabli
bez gabli
słowa Agnieszka Osiecka
wykonanie Łucja Prus
UWAGA: Wszelkie podobieństwo czegokolwiek do trzeciego piwa pod rząd (!) i nawzajem jest najzupełniej przypadkowe :))