public comain - Pacific Islands
public comain - Pacific Islands
estimado estimado
613
BLOG

CARGO naszego powszedniego....

estimado estimado Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 12

Z podziękowaniem dla blogera @Wnyk za inspirację, a właściwie - pogonienie do roboty: - renata.rudecka-kalinowska.salon24.pl/575725,mial-pies-chalupe#comment_8873815
 

Te tzw. kulty cargo rozwijają się na ogół w małych, zamkniętych społecznościach wyspiarskich, w których zaczynają się dziać różne niewytłumaczalne dla miejscowych zjawiska, w tym zwłaszcza spadają z nieba dziwne, nieznane dotąd tubylcom obiekty pełne wszelakich fantów (cargo = ładunek, transportowane dobra). 
 
W kultach Cargo są zazwyczaj synkretycznie połączone elementy wierzeń i obrzędów ludowych z danego obszaru z elementami chrześcijańskimi (zwłaszcza w sferze rytuałów), a bywa, że także ideologii świeckich oraz programów polityczno-społecznych.
 
Zasadniczymi cechami  tego typu kultów są nastepujące wierzenia i przeświadczenia wyznawców:
 
(1) Wszelkie "dary" i "skarby" pochodzą od bogów. Są przez nich przesyłane zwykle w spadających z nieba samolotach, jako ich cargo. 
 
(2) Rasa panująca (Biali) w jakiś podstępnyy sposób narzuciła swoje pośrednictwo przy dostarczaniu Cargo od bogów i w efekcie  nie dość, że systematycznie okrada upośledzonych (Czarnych), to jeszcze, korzystając z nieograniczonego dostępu do wszelkich zasobów, podporządkowuje ich swej władzy. 
 
(3) Biali są ze swej istoty obcy miejscowej, autochtonicznej wspólnocie i nastawieni do niej wrogo, w najlepszym razie instrumentalnie. Siłą i podstępem uzyskali dla siebie wyróżnioną pozycję, poza tym z miejscem pobytu i jego rdzenną ludnością nie łączy ich żadne poczucie wspólnoty. Jeżeli ich jakieś poczucie wspólnoty z kimkolwiek łączy, to tylko z innymi obcymi i tylko wspólnoty interesów. Solą ziemi (tej ziemi) są zniewoleni, oszukiwani i okradani Czarni. Nędza i ciemnota Czarnych jest wyłączną winą Białych. Gdyby nie było Białych i ich knowań, Czarni mogliby nareszcie rozwinąć skrzydła.  I tylko na to czekają.
 
(4) Zbliża się dzień, kiedy zakończy się panowanie Białych, a władzę nad światem przejmą Czarni, tym samym odzyskując bezprawnie zagarniętą kontrolę nad nieograniczonym dopływem Cargo. 
  
Są bardziej lub mniej mesjanistyczne odmiany tego przeświadczenia, a wyzwoliciela upatruje się a to w najprzeróżniejszych osobach miejscowych czy obcych, a to w całych ludach, rówież białych, w tym np. Niemcach, Amerykanach, Japończykach i wielu innych. 
Dzisiejsi Mesjasze i Judasze potrafią z dnia na dzień zamieniać się rolami. To samo dotyczy i innych - dzisiejsi  sprzymierzeńcy jutro mogą okazać się wrogami i odwrotnie. 
 
(5) Do wyzwolenia od Białych przyczyniają się też manifestacje, wiece itp. zajęcia plenerowe, organizowane przez Czarnych lub ich samozwańczych rzeczników, podczas których Białych należy lżyć i odsądzać od prawa do istnienia.
 
(6) Biali negatywnie reagują na te ruchy i demostracje, bo oczywiście zamierzają przeciwdziałać przejęciu władzy przez Czarnych i potajemnie knują, jak tu ją utrzymać, gdyż dla nich jej utrata oznaczałaby koniec niczym niezasłużonych przywilejów politycznych i gospodarczych, a może nawet poniesienia odpowiedzialności za dotychczasowe łajdactwa.
 
(7) Ale mimo tych gwałtów i knowań przejęcie władzy przez Czarnych jest już bliskie i będzie równoznaczne z nadejściem Raju. 
 
(8) Wraz z nadejściem Raju natychmiastowo pojawi się Cargo w ilościach niczym nie ograniczonych, czyli Powszechny Dobrobyt. Będzie też Dzień Sądu, ale tylko nad Białymi. 
 
(9) W tej sytuacji nie ma już sensu ani znaczenia uprawa roli, hodowla zwierząt czy jakakolwiek inna działalność gospodarcza, gdyż  Powszechny Dobrobyt zapanuje i bez tego. 
 
(10) Absolutny priorytet stanowi natomiast jak najpełniejsze przygotowanie się na przyjęcie Cargo - czyli budowa kolejnych wizerunków Samolotu i innych związanych z nim obiektów. Dodatkowo gdzieniegdzie kwitnie budowa pasów startowych i magazynów, gdzie indziej więcej uwagi poświęca  się załogom i pasażerom samolotów oraz różnym obiektom naziemnym, mogącym służyć samoidentyfikacji wyznawców (lokalnie do istotnego znaczenia doszła Złamana Brzoza oraz parę innych obiektów drewnianych). Służy to także uzyskaniu pozytywnego nastawienia sił decydujących o miejscu spadania samolotów.
 
 
***
Warto dodać, że wierzenia i przepowiednie wyznawców Cargo w wielu miejcach spełniły się w paradoksalny sposób. Biali masowo przyjeżdżają tam w odwiedziny, chcąc zobaczyć święte miejsca osobliwego kultu oraz jednostki i społeczności, które go wyznają.

Na wyspach lądują więc kolejne i kolejne samoloty. Wysiadają z nich co prawda nadal Biali, zostawiają wszakże  coraz więcej oczekiwanego Cargo, co jednych Czarnych przekonuje, że atakowanie Białych po prostu się nie opłaca, dla innych Czarnych jest jednak tylko dodatkowym dowodem, że Biali faktycznie mają tego Cargo od cholery i należałoby przycisnąć ich na poważnie, żeby z niego wyskoczyli, a co najmniej - podzielili się w sposób zbliżony do uczciwego...  
 

Zobacz galerię zdjęć:

public domain - Central Europe
public domain - Central Europe
estimado
O mnie estimado

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo