ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz
431
BLOG

O nagannym, wielkanocnym Polaków dzieleniu (skrót)

ewaryst fedorowicz ewaryst fedorowicz Polityka Obserwuj notkę 1
 
Święta wielkanocne, jeśli kojarzą normalnym ludziom z dzieleniem,  to z dzieleniem się  jajkiem. I dobrym słowem.
 
Tym normalnym jakby mniej – z dzieleniem Polaków  się kojarzą.
 
W Wielkim Poście zaczął ten ciąg skojarzeń wałkować (cóż – wałkowanie, umiejętność ze wszech miar pożyteczna) Pan Hołdys, który się, jak to artysta, oj! darujcie! - ARTYSTA,  nie obcyndalał  i powiedział plebsowi to, co establishment, tfu! co ze mną się dzieje – ESTABLISHMENT, w sercu i na języku ma:
 
Że Kaczor to jest chuj  (cytat oryginalny za Pudelek.pl* więc proszę nie wykropkowywać) , który  strasznie podzielił naród, 
 
Poprawił Radek (ten od dorzynania watah), który potępienie przez Kaczora antypolskiej działalności funkcjonariuszy RAŚ, określił, jako – a jakże by inaczej! -   dzielenie Polaków.
 
W sumie, nic dziwnego, skoro ten greps o dzieleniu, wprowadził do, jak to się mówi, mejnstrimu, Krajowy Duszpasterz Establishmentu, kardynał Nycz, który nie mógł sobie odmówić szczególnego rodzaju pobłogosławienia wychodzącej z Warszawy do Częstochowy akademickiej pielgrzymki pieszej, słowami:
 
Krzyż nie może dzielić ludzi ! –cytat za Gazetą Wyborczą :-)  **
 
Wkrótce po tym, resztę sprawnie wykonała administracja prezydenta , konfiskując krzyż sprzed pałacu i umieszczając go w kościele świętej Anny, pod opieką dobrych księży i jeszcze lepszych kamer.
 
Żeby nie było, że się czepiam i to jeszcze w wielkanocny czas, powiem tak:
 
każdy Polak - i ten normalny i ten, określmy to kulturalnie - lepszy, czyli Polak naznaczony establishmentem, ma prawo do swoich skojarzeń.
 
Jak kto ma w głowie zrobienie kariery na przykład - to mu się kojarzy  dobry Premier, który łączy  albo  podły Kaczor, który dzieli  – do wyboru, bo jak demokrację mamy , to i wybór też.
 
Jak ktoś z kolei tęskni za prywatnym teatrem albo europejskim grantem, to mu się dla odmiany, kojarzy  podły Kaczor, który dzieli  albo  dobry Premier, który łączy.
 
Prawda, jakie te skojarzenia proste?
 
Szczyt specjalizacji w dzieleniu osiągnął Pan Pieronek, zwierzchnik kościoła golędzinowskiego***, który nie wiem, o czym marzy, ale musi marzyć mocno bardzo, bo już nie może bez Kaczora jeść, pić, spać, ani nawet Wielkanocy przeżyć.
 
Po ostatnim, a opisanym przeze mnie wczoraj**** wybryku wspomnianego, sądzę, że fachowiec od dzielenia Polaków , nazwiskiem Pieronek, w czasie wielkanocnym nie dzieli zwyczajnie.
 
On jak dzieli, to dzieli nadzwyczajnie zupełnie, bo dzieli Pier...
 
 
 
 
 
 
 

 

Kopiowanie do użytku publicznego, zamieszczonych na tym blogu tekstów, możliwe jest tylko za moją zgodą. Kamieniec Podolski - stąd pochodzi moja rodzina

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka