ficu ficu
126
BLOG

Żużlową ekstraligę, czas zacząć

ficu ficu Rozmaitości Obserwuj notkę 11

 

Jak co roku w pierwszy weekend kwietnia startuje żużlowa ekstraliga. W tym roku pierwszy weekend kwietnia wypada w święta, dlatego liga zacznie się w lany poniedziałek. Żużel jest sportem który w niektórych miastach jest religią, najczęściej są to mniejsze ośrodki. Dlatego patrząc z Warszawy, Łodzi czy Krakowa. Żużel jest sportem nieznanym i kibice z tych miast nie czują, jak można delektować się wyścigami w kółko. Ale spytajcie kogoś w Lesznie, Gorzowie czy Zielonej Górze, to wam odpowiedzą na czym polega ten niezwykły sport. W związku ze zbliżającym się „dużymi krokami” sezonem żużlowym, chcę przedstawić jak wyglądają składy klubów polskiej ekstraligi żużlowej i moje subiektywne prognozy do rozpoczynającego się sezonu. A więc zaczynam.

Falubaz Zielona Góra- obrońca tytułu. Trzon drużyny został zachowany, choć do Polonii Bydgoszcz odszedł kapitan zesłorocznej drużyny Grzegorz Walasek, to w jego miejsce został sprowadzony z Włókniarza Częstochowa, Greg Hancock. Dlatego skład w Zielonej Górze wydaje się jeszcze mocniejszy niż przed rokiem, a więc Falubaz będzie w tym sezonie celował w obronę mistrzowskiego tytułu.

Przypuszczalny skład:

1. Rafał Dobrucki 2. Niels Kristian Iversen (Grzegorz Zengota) 3. Piotr Protasiewicz 4. Fredrik Lindgren 5. Greg Hancock 6. Patryk Dudek 7. Artem Wodjakow

Unibax Toruń- wicemistrz Polski. Choć w zeszłorocznym finale to drużyna z Torunia była faworytem, jednak tytuł pojechał do Zielonej Góry. W tym roku powtórka zeszłorocznego finału jest bardzo prawdopodobna. A w tym sezonie faworytem do mistrzostwa ponownie powinna być drużyna z Torunia. Skład został utrzymany, a za najsłabszego Roberta Kościechę, przyszedł z Wybrzeża Gdańsk Hans Andersen, który dwa lata temu świętował mistrzostwo Polski z Unibaxem Toruń.

Przypuszczalny skład:

1. Wiesław Jaguś 2. Adrian Miedziński 3. Hans Andersen 4. Chris Holder 5. Ryan Sullivan 6. Emil Pulczyński 7. Darcy Ward (Michael Jepsen Jensen)

Włókniarz Częstochowa- brązowy medalista. Z zeszłorocznej drużyny nie zostało praktycznie nic. Z Częstochowy odszedł „szkielet” drużyny sprzed roku. Greg Hancock odszedł do Zielonej Góry. Nicki Pedersen i Tomasz Gapiński do Gorzowa. A Lee Richardson do I ligowej Stali Rzeszów. W ich miejsce przyszli zawodnicy zdecydowanie gorsi. Jedynym zawodnikiem mogącym zastąpić któregoś z zawodników, którzy odeszli jest Rune Holta. Czyli „syn marnotrawny”, który 4 lata temu odszedł z Włókniarza z atmosferze skandalu. Teraz wraca żeby ratować drużynę przed spadkiem do niższej klasy. Do Częstochowy przyszli jeszcze „dziadek” Peter Karlsson i niechciany w Bydgoszczy Jonas Davidsson oraz przeciętny Krzysztof Słaboń. Każdy wynik powyżej ostatniego miejsca dla Włókniarza, któremu osobiście kibicuje, będzie ogromnym sukcesem.

Przypuszczalny skład:

1. Rune Holta 2. Sławomir Drabik (Krzysztof Słaboń) 3. Jonas Davidsson 4. Lewis Bridger 5. Peter Karlsson 6. Borys Miturski 7. Tai Woffinden

Polonia Bydgoszcz- w porównaniu do poprzedniego sezonu w Bydgoszczy jest drużyna zdecydowanie silniejsza. Przyjście Grzegorza Walaska z Zielonej Góry do Bydgoszczy to jeden z hitów karuzeli transferowej. Do Bydgoszczy doszli jeszcze zawodnicy może nie wielkiej wagi, ale solidni przeciętniacy Robert Kościecha, który w zeszłym sezonie miał wyjątkowo słaby sezon oraz Denis Gizatullin, który w niektórych meczach może sprawić niespodziankę. Odeszli zawodnicy którzy zawodzili w poprzednim sezonie, a więc Davidsson, Chrzanowski oraz Buczkowski. Obecny skład daje spokojne utrzymanie się ekstralidze, szczytem możliwości tej drużyny będzie brązowy medal, choć wywalczenie go będzie i tak bardzo trudne.

Przypuszczalny skład:

1. Andreas Jonsson 2. Denis Gizatullin 3. Grzegorz Walasek 4. Robert Kościecha 5. Antonio Lidbaeck 6. Szymon Woźniak 7. Emil Sajfutdinow

Unia Leszno- drużyna która rok temu, najbardziej zawiodła swoich kibiców, zamiast walki o mistrzostwo Polski, zaledwie 5 miejsce. W tym roku w Lesznie raczej nie będą celować w mistrzostwo Polski, przy tak mocnych składach wielu innych klubów, można powiedzieć, że nawet o medal będzie ciężko. W klubie zaszły kosmetyczne zmiany, w miejsce wychowanka Krzysztofa Kasprzaka, który odszedł lub został zmuszony do odejścia do Unii Tarnów. Przyszedł wychowanek Unii Tarnów Janusz Kołodziej. Warto zanotować również odejście z Leszna, bardzo utalentowanego juniora Przemysława Pawlickiego.

Przypuszczalny skład:

1. Leigh Adams 2. Adam Shields (Troy Batchelor) 3. Janusz Kołodziej 4. Damian Baliński 5. Jarosław Hampel 6. Sławomir Musielak 7. Jurica Pavlic

Stal Gorzów- drużyna mająca wielkie aspiracje, od dwóch lat rozgrywki kończyła na 6 miejscu. Dlatego przed sezonem drużyna została wzmocniona. W miejsce słabiej jeżdżących Rune Holty, Petera Karlssona, Rafała Okoniewskiego. Przybyło dwóch zawodników Włókniarza Częstochowa, trzykrotny mistrz świata, jeden z najlepszych żużlowców na świecie Nicki Pedersen i Tomasz Gapiński. Choć według wielu mediów drużyna ta jest typowana do mistrzostwa, to według mnie słabsza druga linia, może przeszkodzić w wywalczeniu tytułu. Drużyna z Gorzowa z pewnością zajmie lepsze miejsce niż przed rokiem, to jednak tytułu Stal Gorzów nie wywalczy. Bo dwie super gwiazdy Tomasz Gollob i Nicki Pedersen, mogą nie wystarczyć do upragnionego tytułu. Osobiście stawiam na brązowy medal.

Przypuszczalny skład:

1. Tomasz Gollob 2 David Ruud 3. Matej Zagar 4. Tomasz Gapiński 5. Nicki Pedersen 6. Paweł Zmarzlik 7. Simon Gustafsson

WTS Wrocław- w poprzednim sezonie, drużyna z Wrocławia musiała walczyć o utrzymanie bytu do samego końca. Po sezonie zasadniczym byli na ostatnim miejscu, ale udało się pokonać w meczu o utrzymanie drużynę Wybrzeża Gdańsk. Największą gwiazdą WTS Wrocław jest indywidualny mistrz świata na żużlu Jason Crump. W tym sezonie powinno być chyba lepiej, ale o medalu we Wrocławiu, kibice nie mają co marzyć. Miejsce 6 wydaje się najbardziej prawdopodobne, dla WTS Wrocław. Odeszli fatalnie spisujący się w poprzednim sezonie Scott Nicholls i Davey Watt oraz Tomasz Jędrzejak. Przybyli doskonale spisujący się przed rokiem Kenneth Bjerre oraz wychowanek drużyny z Wrocławia Piotr Świderski.

Przypuszczalny skład:

1. Kenneth Bjerre 2. Leon Madsen 3. Daniel Jeleniewski 4. Piotr Świderski 5. Jason Crump 6. Maciej Janowski 7. Dennis Andersson (Lasse Bjerre)

Unia Tarnów- beniaminek, który w poprzednim sezonie awansował bardzo pewnie do żużlowej ekstraligi, w tym sezonie powinien jedynie walczyć o utrzymanie, na papierze Unia Tarnów ma skład silniejszy tylko od drużyny z Częstochowy. Ale jak to z beniaminkami często bywa, może być niespodzianka, zarówno pozytywna jak i negatywna. A więc ze składu z poprzedniego sezonu odeszli wychowanek Unii Tarnów Janusz Kołodziej oraz Piotr Świderski. W ich miejsce przyszli Krzysztof Kasprzak, Tomasz Jędrzejak oraz bardzo utalentowany junior Martin Vaculik, mający w dodatku polską licencję. Silną stroną będą zawodnicy krajowi, a słabszą zawodnicy zagraniczni. Cel to walka o utrzyamnie.

Przypuszczalny skład:

1. Sebastian Ulamek 2. Jesper Monberg 3. Krzysztof Kasprzak 4. Tomasz Jędrzejak 5. Bjarne Pedersen 6. Szymon Kiełbasa (Patrick Hougaard) 7. Martin Vaculik

Podsumowując, żużlowa ekstraliga powinna być w tym sezonie bardzo emocjonalna, podobnie jak w latach wcześniejszych. Moim zdaniem faworyci do tytułu to Toruń i Zielona Góra, a drużyny walczące o utrzymanie to Włókniarz Częstochowa oraz Unia Tarnów. Ale jak będzie przekonamy się za pół roku.

Moja subiektywna tabela:

1. Unibax Toruń 2. Falubaz Zielona Góra 3. Stal Gorzów 4. Polonia Bydgoszcz 5. Unia Leszno 6. WTS Wrocław 7. Unia Tarnów 8. Włókniarz Częstochowa (serce mówi inaczej)

ficu
O mnie ficu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości