ficu ficu
48
BLOG

Belka "wyborcza"

ficu ficu Polityka Obserwuj notkę 15

Wczorajszą decyzją o powołaniu Marka Belki na stanowisko prezesa NBP, marszałek Sejmu pełniący obowiązki Prezydenta RP, zaskoczył całkowicie całą opinię publiczną i scenę polityczną. Gdyż podjął decyzję typowo wyborczą, mającą na celu wykończenie lidera SLD Grzegorza Napieralskiego. Decyzja Komorowskiego jest ewidentnym puszczeniem oka do wyborcy SLD i byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Komorowski wczorajszą decyzją ewidentnie zasygnalizował: „zobaczcie jaki jestem fajny i ponadpartyjny, zagłosujcie na mnie, bo Napieralski i tak nie ma żadnych szans, a Ja może wygram w I turze i jestem jedynym gwarantem, że nie wróci kaczyzm”.

Decyzja Komorowskiego o powołaniu Belki na szefa NBP z punktu wyborów jest jego pierwszą trafną decyzją, która przyniesie mu wzrost poparcia wyborczego, szczególnie w elektoracie „czerwonym”, który i tak skłaniał się ku poparciu Komorowskiego, ale się wahał, teraz wyborca SLD może już śmiało powiedzieć, że marszałek Komorowski kocha nas towarzysze. Z punktu widzenia Państwa wybór Marka Belki na szefa NBP jest zły, a nawet szkodliwy. Belka pełnił już kilka ważnych funkcji w czasie swojej przygody z polityką, łącznie z funkcją premiera w okresie 2004-2005 w którym był buforem bezpieczeństwa dla skompromitowanych rządów SLD. Choć sam już z SLD nie chciał mieć nic wspólnego i tuż przed wyborami poszedł do „partii nieboszczki”, czyli byłej Unii Wolności, zwącej się wtedy Partią Demokratyczną. Sytuacja taka była bezprecedensowa na skalę światową, gdyż przez kilka miesięcy funkcję premiera pełnił facet, którego partia była poza parlamentem!!! Ale SLD dla przedłużenia trwania przy „korycie”, było gotowe nawet na ten ruch.

Marek Belka jest tak naprawdę zaufanym człowiekiem Aleksandra Kwaśniewskiego, w polityce wyróżniała go cecha podobna do Balcerowicza, czyli zarozumiałość, gdyż to zawsze Belka miał rację, a wszyscy inni się mylili. Dlatego jako polityk nie zdobył serc milionów Polaków, tak jak jego pryncypał Kwaśniewski. Belka zasłynął w czasie swojego premierostwa z bardzo barwnych wypowiedzi i niezwykłej pewności siebie z tego co robił. W przeszłości pełnił niejasną rolę przy prywatyzacji BIG Banku Gdańskiego oraz jego nazwisko często przewijało się przy próbie nieudanej prywatyzacji PZU, za co Polska zapłaciła wielomilionowe odszkodowanie EUREKO. Markowi Belce nikt niczego nie udowodnił przy tych dwóch sprawach, dlatego z punktu prawnego jest on całkowicie niewinny??? Belka jako minister finansów zasłynął z wprowadzenia podatku od lokat oszczędnościowych, zwanych potocznie „podatkiem Belki”.

A więc marszałek Komorowski podejmując decyzję o powołaniu Marka Belki na prezesa NBP, bez żadnych konsultacji poczuł się już praktycznie jak Prezydent RP i na niecały miesiąc przed wyborami obsadza wakujące stanowiska, osobami które mają mu pomóc w zwycięstwie wyborczym, bo powołanie Belki pokazuje jaki marszałek jest otwarty, prawie jak Aleksander Kwaśniewski, który powołał przed dekadą Leszka Balcerowicza, czym zaskarbił sobie przydomek „prezydenta wszystkich Polaków”. Komorowski próbuje iść „prawie” taką samą drogą. Tylko „prawie” robi wielką różnicę.

ficu
O mnie ficu

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka