Zdj 1. Łata dziura, dziura łata.
Zdj 1. Łata dziura, dziura łata.
Flare Flare
199
BLOG

(PO)łatane reformy

Flare Flare Polityka Obserwuj notkę 0

 

Przykład idzie z góry o tym jak te słowa są prawdziwe miałem okazje niedawno się przekonać. Wszystkie najgorsze cechy tej władzy od permanentnego PR, braku całościowego myślenia o realizowanym projekcie po hipokryzję docierają aż po ostatni szczebel w strukturach władzy.

Od momentu przyznania Polsce i Ukrainie praw do organizacji Euro2012 w mediach królował termin – skok cywilizacyjny. W skali kraju miało powstać ok. 3 tyś dróg ekspresowych i autostrad. Skok cywilizacyjny nie jedno ma imię. Podobna zmiana cywilizacyjna nieco na mniejszą skale i niezwiązana z Euro miał mieć miejsce w miejscowości, w której mieszkam. A imię jej kanalizacja a właściwie jej rozbudowa.

Drogi jak reformy?

Władze miasta puszyły się niczym premier Donald Tusk zachwalając w lokalnej gazecie, jakie korzyści przyniesie wspomniana inwestycja. No i się zaczęło. Przetarg wygrał oferent, który zaoferował najtańszą cenę taki COVEC tylko, że z polskimi pracownikami, na pewno z polskimi tak bluzgać to potrafią tylko Polacy. Droga rozkopana niemiłosiernie. Robotnicy potrafili ni z tego ni z owego zamknąć odcinek drogi bez stawiania odpowiednich tablic informujących o ew. objeździe. Teoretycznie nie było takiej potrzeby w sumie droga została zwężona do jednego pasa. Niestety często zdarzało się tak, że oba pasy ruchu były zablokowane. Proszę sobie wyobrazić jeden pas rozkopany z kolei na drugim ciężarówka odbierająca gruz. Kierowcom, aby ominąć pojazdy robotników zaczęli jeździć po chodniku! W końcu skończyło się tym, że mieszkańcy znaleźli sobie dziki objazd polną drogą. Droga, która już wcześniej wyglądała jak powierzchnia księżyca w wyniku prac robotników zaczęła przypominać… aż trudno mi to z czymkolwiek porównać. Mieszkańcy tłumaczyli sobie ten cały bałagan parafrazując hasło wyborcze PO – Polska w budowie.

Minęło 8 miesięcy, fianlny efekt "prac" widoać powyżej.

Ręce opadają. Czy trzeba tu cokolwiek komentować? Czy naprawdę brakowało 1 m2 asfaltu żeby zalać takie miejsca jak na zdjęciu nr 2? Czemu drogowcy naprawili tylko te fragmenty gdzie prowadzone były prace kanalizacyjne skoro tak naprawdę cala droga jest do remontu? Robotnicy, którzy kładli instalację kanalizacyjną rozkopali drogę w ok. 70% licząc przyłącza do posesji czy naprawdę nie było środków na naprawę tych 30%?Przecież to jakiś absurd! Przecież po zimie a śmiem twierdzić, że wcześniej te 30% to będzie jeden wielki dół, który będzie trzeba łatać i zamiast jednej równej drogi będzie połatane byleco.

Dlaczego o tym piszę dzisiaj? Bo mam wrażenie niestety, że mentalność drogowców z mojego miasta jest taka sama jak tych, którzy obecnie rządzą. Widać to na przykładzie tzw. reformy emerytalnej. Podniesienie wieku emerytalnego to nic innego jak takie łatanie dziurawej drogi. Wiadomo, że jeśli do tego typu działań nie podejdzie się kompleksowo to za rok za dwa zaczną wyłazić jeszcze większe dziury.

Suma summarum w mojej miejscowości władze mogą się pochwalić niby skokiem cywilizacyjnym tak samo jak premier niby reformą emerytalną tylko hipokryzja nie jest na niby.

Hipokryzja zawsze w cenie

Media mainstremowe skupiając się głównie na fakcie blokady Sejmu przez „Solidarność” nie dość, że wprowadziły tzw. temat zastępczy (pomagając władzy) to na dodatek osiągnęły „Himalaje hipokryzji” Hipokryzja jest była i będzie częścią polityki nie jestem naiwny, jednak uważam, że powinny być pewne granice. Kwestię, o którą mi chodzi bardzo dobrze widać na przykładzie portalu T. Lisa. Na portalu tym wisi artykuł pod takim oto tytułem: Gdzie jest granica wyrażania sprzeciwu? To nie pierwszy raz, kiedy związkowcy niebezpiecznie ją przekraczają. Pysznie brzmi prawda? No to czytajcie dalej: Protestujący już od kilku dni związkowcy dali dzisiaj pokaz nie tylko swojej siły, ale i ekspresji. Przyjęcie ustawy podnoszącej wiek emerytalny zaowocował blokadą Sejmu. Wszystkie wyjścia zostały zastawione przez protestujących. Żaden z posłów przez długi czas nie mógł opuścić gmachu przy ulicy Wiejskiej. Jako pierwszemu udało się to Jarosławowi Kaczyńskiemu z grupą posłów PiS. Reszta polityków została wypuszczona dopiero przed godziną 19. To nie pierwszy raz kiedy protest przyjmuje bardzo agresywną formę.

Brakowało już tylko stwierdzenia, że blokada Sejmu przez „Solidarności” ma znamiona działalności antysystemowej. Tak, na marginesie to jak to jest z tą agresywną formą blokady? Kiedy środowiska lewicowy blokowały Marsz Niepodległości to wszystko było ok dopiero teraz coś z tym blokowaniem jest nie tak? Nie wiem chyba trzeba mieć moralność Kalego żeby TO zrozumieć?

Zobacz galerię zdjęć:

Zdj. 2. Ten pasek bez asfaltu to nie piach, tylko fragment drogi którego wg. drogowców nie trzeba bylo naprawiać.
Zdj. 2. Ten pasek bez asfaltu to nie piach, tylko fragment drogi którego wg. drogowców nie trzeba bylo naprawiać.
Flare
O mnie Flare

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka