... lubPentagon w Smoleńsku
Jakieś 98-99% Amerykanów wierzy (i pewnie tyleż ludzi na świecie, którzy coś tam o atakach 11/09 czytali/oglądali), że jest to całkowicie możliwe, że Boeing 757 - lot 77, który uderzył (rzekomo) w Pentagon - zostawił dziurę wielkości przekroju furgonetki i całkowicie się przy tym zdezintegrował.
Więc skoro Amerykanie większy przekręt zrobili na własnym podwórku i uszło im to na sucho (zapewne wszystkie służby specjalne na świecie doskonale wiedzą kto stoi za zamachami 11/9 - a już Rosjanie na pewno mają na to dowody kto to zrobił), to czy Rosjanie nie mogli zrobić tego samego u siebie, z mniejszym rozmachem i mniejszym nakładem sił? Chyba nie wszystko poszło w Smoleńsku tak jak miało być w planie (a czy w Pentagonie, Shanksville i Nowym Jorku też wszystko odbyło się zgodnie z planem?) - cel jednak został osiągnięty i to dla nich (zamachowców, kimkolwiek i gdziekolwiek oni są) jest najważniejsze.
Nawet jak za pięć lat (sądzę, że wcześniej) wyjdzie publicznie na jaw, że był to zamach zorganizowany przez Rosjan, to jestem święcie przekonany, że nie poniosą oni żadnych konsekwencji. Pewnie na Kremlu będą inni ludzie (być może nawet z tej samej drużyny KGBowców), zwali się winę na poprzedników, jednego czy dwóch wsadzi do więzienia, ktoś tam wpadnie do szybu windy, inny popełni samobójstwo wbijając sobie nóż w plecy sześć razy. I tyle w Rosji. W Polsce być może też poczytamy nieraz coś w stylu: "Wobec przyczyny zgonu, jakim był strzał z łuku w tył głowy, nie stwierdzając udziału osób trzecich oraz uznając śmierć denata za samobójstwo, z wyżej wymienionych powodów prokuratura umarza postępowanie".
Jednak mam cichą nadzieję, że doczekam się chwili, gdy banda ryżego beknie za to wszystko, nawet mimo tego, że duża część ludzi w Polsce jest wyjątkowo i nieodwracalnie otumaniona, i da się pokroić za Polską Zjednoczoną Platformę Obywatelską...
Polecam:
www.pentagonstrike.co.uk/pentagon_po.htm
lub
pentagon.hotnews.pl/pentagon.swf
