To święto jest nieco kłopotliwe dla polityków i dygnitarzy Kościoła z wielu powodów zarówno historycznych jak i religijnych
Bo w rzeczywistości jest to święto Objawienia Pańskiego, które należy do pierwszych świąt, które ustanowił Kościół. We wczesnym chrześcijaństwie dzień ten obchodzony był na Wschodzie jako święto Bożego Narodzenia.
W Kościele łacińskim święto to zaczęto obchodzić od końca IV wieku jako święto niezależne od Bożego Narodzenia.
W związku z tym główną treścią święta w liturgii łacińskiej stał się pokłon Mędrców ze Wschodu. Jedyna biblijna wzmianka o królach, którzy pokłonili się Jezusowi, pochodzi z Ewangelii według św. Mateusza:
„Gdy zaś Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon»” (Mt 2,1-12).
Ten krótki wstęp jest po to aby przypomnieć, że zmiany w treściach znaczeniu i wadze tego święta są efektem teologii jako refleksji nad doktrynami religijnym bez ocen ich prawdziwości.
www.teologia - Wyszukaj (bing.com)
Pośród tej wielorakości znaczeń tego święta w życiu ludzi ważny jest symbol nadprzyrodzonej roli Boga – Człowieka który zszedł do nas na ziemię, aby dobrem pokonać zło, które cechuje stosunki międzyludzkie.
Trzej Królowie symbolizują więc władców, którzy w dzieciątku Jezus uznali Mesjasza, pogromcę właśnie zła. W nim bowiem owi – dobrzy i sprawiedliwi – mędrcy dostrzegli siłę pomocną dla zaprowadzenie dobra i sprawiedliwości w swoich ojczyznach .
Polski, katolicki establishment polityki i Kościoła dziwnie łatwo nie przyjmuje tej pokory Trzech Króli. Nasi liderzy państwa i Kościoła przeciwnie do Trzech Króli zamiast pokory ulegli gigantycznej arogancji bliższej satanizmowi niż chrystianizmowi. Wiarołomnie kłamią, oszukują,wzajemnie się pomawiają i zamiast nakłaniać „Lud Boży” do pokoju i miłości bliźniego judzą Go i prowokują do nienawiści swoich politycznych i religijnych adwersarzy.
W tej naszej, polsko-katolickiej atmosferze nienawiści i pogardy przypominam pokojową miłość i usłużność betlejemskich Mędrców Wschodu, co gorąco rekomenduje liderom naszego państwa i Kościoła z takim świątecznym przesłaniem:
PRZETAŃCIE PANOWAĆ I DLA DOBRA NAS WSZYSTKCH ZACZNIJCIE PRACOWAĆ.
Zaś religijnie dedykuje wszystkim ten piękny wiersz o Święcie Trzech Króli.
Z dalekiego Wschodu piaskami pustyni
Jadą Trzej Królowie bardzo już zmęczeni
Od miasta do miasta w słonecznej spiekocie,
Rozpytują wszędzie o królewskie Dziecię
Nit jednak im wskazać nie potrafi drogi
W pałacach go nie ma, bo to król ubogi
Zawierzyli przeto gwieździe nad Betlejem
Ona im stajenkę wskazała promieniem.
C☩M☩B
