beautyfool beautyfool
84
BLOG

Futurum

beautyfool beautyfool Polityka Obserwuj notkę 6

Napisałem ten felieton jakiś czas temu i zastanawiałem się czy w ogóle go publikować. Jednak po wczorajszej informacji medialnej że w reżimowym państwie Kim Dżonga sąd skazał na dożywocie 2 letnie dziecko i jego rodziców, a rodziców za potworne przestępstwo, posiadanie w domu Biblii, postanowiłem opublikować. Może po tym zdarzy się że ktoś nieznany stworzy tajny Legion Wolności który będzie realizował różne zadania, w zależności od potrzeb ludzkości. Są miliarderzy, którzy mają prawdziwe armie dla swoich potrzeb, czemu więc ktoś anonimowy nie miałby stworzyć takiego Legionu?

---------------------------------------------------------

PP, dziś tak zbiorczo różne wizyjne futuroza.

1. Pierwszym krokiem światowych społeczności musi być zlikwidowanie wszystkich dyktatorskich i totalitarnych rządów. Oczywiście w niektórych przypadkach z powodu braku płaszczyzny porozumienia, będzie się to wiązało z fizyczną eliminacją dyktatorów i ich zapleczy.

2. Następnie stworzenie dobrych systemów socjalnych dla społeczeństw, żeby ludzie żyli godnie i bezpiecznie. Tu niestety USA będą musiały zacząć od siebie, bo mają jeden z najgorszych systemów opieki społecznej.

3. Kolejnie, należy zinwentaryzować wszystkie ziemskie bogactwa kopalne, ropę gaz, etc. przejąć, bo one są własnością ogółu ludzkości zamieszkującej Ziemię i sprawiedliwie je dystrybuować dla wszystkich, tam gdzie jest potrzeba. Te kopaliny nie są własnością narodu, zamieszkującego dany obszar czy nawet pojedynczych osób bądź małej grupy, jak różni miliarderzy czy choćby szejkowie. Jeśli jakiś naród będzie się upierał, należy przesiedlić go na Antarktydę i tam zgodnie z ich poglądami, cały lód będzie ich. I nic ponad to.

Tu jeszcze krótko o miliarderach i szejkach. Najprościej na przykładzie rosyjskich oligarchów. Jeden kupił firmę paliwową ze złożami za 500 milionów dolarów. Skąd wziął te 500, dobre pytanie, ale kupił i ma. Następnie po paru latach odsprzedał to rządowi Rosji za 13,5 miliarda. 10,5 zostało dla niego. Dlaczego, gdzie 3 miliardy? Ano 3 musiały pójść dla rządowych którzy zadecydowali aby państwo kupiło tę jego firmę akurat za 13,5 miliarda. Innych amerykańskich i pozostałych nie będę się czepiał, bo i po co. W tej kwestii na całym świecie obowiązują te same lub podobne schematy.

Szejkowie, - geneza. Protoplasta, zsiadł z wielbłąda i wytłukł młotkiem do mięsa wszystkie wszy z brody i głowy. Potem wybudował szyb, ubrał się w strój i przesiadł się do Rolls-Royca. Tym śladem poszli inni, kolejni. Dzisiaj zdarza się że młodzi szejkowie po Harvardach i Oxfordach mają dziedziczne bóle głowy. To po młotku praprzodka/ów. I co ciekawe żaden z szejków nie chce się przyznać, że w jego rodzie był ten pierwszy, protoplasta. Młotkowy. A tacy ortodoksyjni, żeby ich nie utożsamiać, nie noszą w ogóle bród.

Reasumując powyższe, dziś żyjemy w kompletnej dziczy. Praw i zasad. O jednym nie wspomniałem. Żeby wyżywić całą populację należałoby ograniczyć jej ilość. Ale to chyba nie zależy od nas. I plany odgórne mogą być inne. Nawiązując zatem do NICH. Jeżeli był, jak wynika z przekazów, bunt w raju – czyli świecie Boga vel Naczelnej cywilizacji i część społeczeństwa została zmuszona do odejścia lub odeszła na własne życzenie, mogło to spowodować 2 rzeczy. Pierwszą, że produkując ciała dla istoty astralnej, produkujemy jednocześnie tę istotę, która u nas powstaje od pierwszego żywota, czyli zera, z czystego pliku, jako uzupełnienie stanu dla ich cywilizacji, w miejsce tych którzy odeszli.

Drugie domniemanie jest takie, że ich ustrój społeczny nie był najlepszy lub ich naczelny (w naszym pojęciu Bóg) był (jest) osobnikiem typu Putina. Tu w obu przypadkach mogło nastąpić zastanowienie się i konkluzja, czy buntownicy nie mieli czasem racji. Dlatego stworzono nas i dano nam inteligencję abyśmy w naturalnych i konkretnych, realnych warunkach stworzyli ustrój idealny, który być może ONI zaakceptują i wprowadzą u siebie. I jeśli tak jest, mamy przed sobą misję naprawy i uratowania Wszech-wszech świata. Obyśmy to tylko w ogóle i w końcu, pojęli.

PS.

Politycy mogą już dziś negocjować z Bogiem, w zamian za obietnicę ( w tym są perfekcyjni) zbudowania tego idealnego ustroju, miejsca w Radzie Naczelnej, czyli rządzie Wszechświata. To że nasze ciała są śmiertelne nie ma znaczenia, bo dusze-istoty z tych ciał są wieczne, a sam ciąg do władzy, jak to możemy zaobserwować na przykładzie dzisiejszych polityków, jest nieśmiertelny do kwadratu.

Czyli zwykły człowiek nie będzie miał szans zasiąść w fotelu ministerialnym czy premiera rządu Wszechświata, tylko politycy?

No cóż, na to wygląda.

Przeje….

Ale, z drugiej strony pocieszające. Bo to i nam gwarantuje nieśmiertelność. Ktoś będzie musiał ich przecież TAM wybierać! Jaki ten świat jest cudowny!

Bf

PS. Z ostatniej chwili. Dziś druga tura wyborów w Turcji. Aktualny prezydent to też dyktator do pkt. 1. Opanowane media, wojsko, służby, cały aparat ucisku. Naród pod butem. Dziwne że politycy Unii tego nie dostrzegli, lub nie chcą dostrzec. Erdogan aktualnie udaje że robi demokratyczne wybory, ale jak przegra oficjalnie, pokaże swoje prawdziwe oblicze, bo dobrowolnie władzy nie odda. W pierwszej turze fałszował wybory, ale mu to nie pomogło. Teraz należy przypuszczać że fałszowanie wskoczy na wyższy poziom, aby wygrał pewnie. Z tego powodu Turcja powinna być wyp… z NATO i unijnych układów. Dopóki nie zaistnieje tam prawdziwa demokracja, a przynajmniej prawdziwe wolne wybory.

23-05-2023


beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka