Jan Pospieszalski we wczorajszym "Blizej" dal czadu.
Okazuje sie, wedlug ostatnio znalezionych dokumentow, ze Geremek byl "wspolautorem" wprowadzenia stanu wojennego. Andrzej Celinski slusznie ocenil to doslownie jako temat dla idiotow. Z wrazenia Jan Pospieszalski zapomnial zakonczyc program. Poszly napisy, minela minuta po czasie, nie pozegnal sie, stacja musiala uciac wywody Bronislawa Wildsteina.
Druga sensacja: pokazal wywiad z Kazimeirzem Kutzem. O klopotach z realizacja filmu "Smierci jak kromka chleba". I tu slysze, jak pan senator Kutz sobie dywaguje o Warszawce i Slazakach. Ze w Warszawie rzadza ludzie, ktorzy maja w genach zabor rosyjski, stad zero zrozumienia Slazakow, opcje, etc.
Juz sama obecnosc Kutza w tym programie, to niezla zabawa.
Kolejna i najwieksza sensacja to pani Krysia. Zrobiona na bostwo. Po trzech latach nowa fryzura. Nowa mina. I wszystko tylko dla mnie! Holdrio!!
Tak trzymac!!
5388