Arnie Gundersen z firewinds opowiada:
TEPCO przynało, ze w ciągu tylko pierwszego tygodnia po wypadku zostało wyemitowane 2 razy więcej promieniowania niż całkowita ilość jaką wcześniej estymowano.
Gro z tego to niestety bardzo szkodliwe "hot particles" - trudne do wykrycia pojedyncze promieniotwórcze cząstki pochodzące z różnych pierwiastków i izotopów z reaktora - wdychane mogę powodować raka.
Zastanawiasz się jak smakuje "promieniotwórczość" - metaliczny posmak w ustach zany z Czarnobyla o którym pisał Igor Kostin (fotograf z Czarnobyla) i 3 Mile Iaand można teraz organoleptycznie sprawdzać w Japonii. To oczywiście jest bardzo subiektywna metoda pomiaru skażenia promieniotwórczego - ale wiadomo na podstawie minionych doświadczeń, że jeśli już czuć to to jest bardzo źle!