Żałuje, że tego mu brak.
Zachęca (emerytkę) do użycia.
Poniżej zestaw możliwych (daleko nie wszystkich) przedmiotów pożądania posła.
1. MP.Sprawa jest niejednoznaczna, biorąc pod uwagę znaczenie tego skrótu w języku niemieckim. Należy jednak przypuszczać, że chodziło o ten, najbardziej kojarzony, tzw. szmajser:
Tu w naturalnym enturażu:
Ale też mógł mieć poseł na myśli bergmana...
albo i bardziej współczesne wykonania, np. HK MP7:
lub niezwykle poręczny, mieszczący się w co większej damskiej torebce, że o torbie na zakupy nie wspomnę, HK MP5:
2. Pepesza (PPSz) jest za to bardzo jednoznaczna. Z magazynkiem bębnowym i łukowym:
Jednak przy okazji dzieła tow. Szpagina pojawia się pytanie: Czy to aby nie jest propagowanie symboli komunistycznych?
Albo, czy to przypadkiem nie jest jednocześnie dowód na sympatię do północnokoreańskiej krainy szczęśliwości?