Wszyscy #popieramy Komorowskiego i głosujemy na Bronka, ale niekoniecznie wiemy konkretnie po co i dlaczego, dlatego przypominamy słowa, czyny i inne dokonania Wielkiego Budowniczego Zgody Miast i WSI.
W tym odcinku będzie o trudach debatowania.
Taki obrazek znaleziony na Twitterze
sprowokował mnie do przypomnienia P.T. Wyborcy osiągnięć Pana Prezydenta w dziedzinie debatowania.
Aj tam, Pan Red. podał wprawdzie link http://www.ft.com/cms/s/0/b272b898-f3b9-11e4-99de-00144feab7de.html#axzz3ZMJgZDoK ale chyba raczy żartować, przecież FT (jak sama nazwa wskazuje) nie jest polską gazetą i/lub czasopismem. To raczej imperialistyczna jakaś, a może nawet finansowa, czyli fachowa. Czyżby Pan Prezydent bał się merytorycznej debaty? Aj tam, bojownicy się nie boją i są zawsze gotowi. Więc zapewne dawali mu [Panu Prezydentu znaczy] tylko trzy minuty.
A w 3 minuty, to nawet sędzia się nie rozgrzeje chyba, a co dopiero Pan Prezydent. Podobno miał powiedzieć, że się nie boi. Ale woli przyjemność. Nie wiem co miał na myśli, ale chyba nie bieganie po sklepach. Może spotkania z…
(źródło Twitter)
“- Nie. Nie jestem człowiekiem lękliwym. Czym innym jest lęk, a czym innym jest przyjemność”.
Nawet 3 (trzech) na jednego się nie boi. I zaprasza.
Ponadto Prezydent Komorowski nie unika debat, tylko PiS unikało, jak ujawnił w rozmowie z Moniką Olejnik.
“- Nie unikam debat, nawet na tematy trudne - zapewniał Bronisław Komorowski w "Kropce nad i" w TVN24. - Problem w tym, że to środowisko mojego konkurenta z PiS odmawiało jakiejkolwiek debaty w ramach Kancelarii Prezydenta przez 5 lat. Proszę wybaczyć, żebym ja po pięciu latach biegł, tylko dlatego, że pan kandydat (Duda - red.) mnie wzywa - dodał. “ http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/bronislaw-komorowski-w-kropce-nad-i-wybory-prezydenckie-2015,515833.html
A dokładniej środowisko.
A poważną debatę to trudno wywołać jest, bo biegajo z koszykiem po sklepach i nie słyszo jak się woła..