Za 15 mln $
Polski honor, polskie prawo, polski prestiż – przehandlowali za 15 mln $.
Najważniejszym sojusznikiem Ameryki w wojnie z terroryzmem jest Wielka Brytania. Jej militarny udział w początkowej fazie operacji sięgał 20-25% sił amerykańskich. Nasze siły były dziesięciokrotnie mniejsze od brytyjskich. Ale Anglia jest szanującym się państwem. Myślę, że Amerykanie nawet nie próbowali wchodzić z nią w finansowy czy polityczny układ łamiący angielskie i międzynarodowe prawo.
USA są 30 razy większe od Polski, mają eksterytorialne bazy na całym globie. I sami Amerykanie, na własnym obszarze, pod własną jurysdykcją, chronieni przez najpotężniejsze służby świata, te ich własne tajne służby nie odważyły się łamać praw swego państwa.
Amerykańscy agenci za 15 mln $ przekupili demokratycznie wybranych polskich polityków. Wciąż mści się na nas zgniły kompromis okrągłego stołu, brak dekomunizacji, rozbicie narodowej dumy i solidarności.
Nie wiem, kogo agenci przekupili, a kogo omamili. Ale prezydentem Polski był wtedy (2002-2003) Aleksander Kwaśniewski, a premierem Leszek Miler – obaj z postkomunistycznego SLD. I główna polityczna wina spoczywa właśnie na nich.
Czy ich kolejni następcy, czy obecny prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk wiedzieli o całej sprawie?
Za decyzje nieodpowiedzialnych polityków my, wszyscy Polacy, musimy się wstydzić. Splamili wizerunek naszego kraju w oczach cywilizowanych społeczeństw, wystawili Polskę na pośmiewisko. I dalej kłamią w mediach. Dla nich byłoby najlepiej, żeby zapadli się pod ziemię.